Finał konsultacji w sprawie nazw ulic. Opolanie zgłosili sporo propozycji
Ponad sto propozycji zmian nazw ulic na terenie powiększonego Opola wpłynęło do opolskiego ratusza w ramach społecznych konsultacji. Jak poinformował wiceprezydent Mirosław Pietrucha, odzew mieszkańców w tej sprawie był spory, także z tych terenów, na których pojawiały się wątpliwości co do słuszności idei zmiany granic miasta.
- W tym przypadku myślę głównie o Dobrzeniu Wielkim, który ustami swoich przedstawicieli, czyli rad sołeckich przynajmniej formalnie odmówił jakiegokolwiek udziału w tych konsultacjach. Rzeczywistość nie znosi próżni i taki można podać ogólny wniosek, mieszkańcy tych sołectw, przede wszystkim Czarnowąs – to sołectwo, w którym dojdzie do największej liczby zmian – uczestniczyli w tych konsultacjach, nie patrząc jakby na stanowisko swojego sołtysa i rady – mówi Pietrucha.
Wiceprezydent tłumaczy, że w większości propozycje mieszkańców zostaną przyjęte - odrzucane są te, które się powtarzają, bo już występują na terenie Opola lub w dołączanych sołectwach.
- Zasadniczy pomysł na zmiany sprowadza się do tego, że chcieliśmy pozostawić nazwę ulicy w tym sołectwie, w którym jest przy tej ulicy najwięcej osób, najwięcej adresów, proponowaliśmy zmianę w tych sołectwach, w których, konsekwentnie, jest ich mniej - z wyjątkami. Te wyjątki dotyczyły głównie aspektu historycznego, jakiegoś ważnego społecznego. Wychodząc z tego założenia, będziemy proponowali Radzie Miasta zmianę ulic w Opolu – wyjaśnia.
Z Opola miałaby zniknąć ulica Alojzego Ligudy, przy której jest około 80 adresów, a pozostać miałaby ulica o tej samej nazwie w Winowie.
- W Winowie jest około 15 adresów, jednak Winów jest miejscem, w którym ojciec Liguda się urodził i wychował. Ta decyzja jest wyrazem szacunku do lokalnych bohaterów. W tym wypadku mamy do czynienia z błogosławionym, który swoim życiem wyrósł poza ten aspekt lokalny - dodaje.
Władze miasta chciałyby, żeby w Opolu ulica ta nosiła nazwę ojca Pośpiecha.
Do końca tygodnia ratusz przygotuje projekty uchwał w sprawie zmian nazw ulic, radni pochylą się nad nimi podczas październikowej sesji.
Wiceprezydent tłumaczy, że w większości propozycje mieszkańców zostaną przyjęte - odrzucane są te, które się powtarzają, bo już występują na terenie Opola lub w dołączanych sołectwach.
- Zasadniczy pomysł na zmiany sprowadza się do tego, że chcieliśmy pozostawić nazwę ulicy w tym sołectwie, w którym jest przy tej ulicy najwięcej osób, najwięcej adresów, proponowaliśmy zmianę w tych sołectwach, w których, konsekwentnie, jest ich mniej - z wyjątkami. Te wyjątki dotyczyły głównie aspektu historycznego, jakiegoś ważnego społecznego. Wychodząc z tego założenia, będziemy proponowali Radzie Miasta zmianę ulic w Opolu – wyjaśnia.
Z Opola miałaby zniknąć ulica Alojzego Ligudy, przy której jest około 80 adresów, a pozostać miałaby ulica o tej samej nazwie w Winowie.
- W Winowie jest około 15 adresów, jednak Winów jest miejscem, w którym ojciec Liguda się urodził i wychował. Ta decyzja jest wyrazem szacunku do lokalnych bohaterów. W tym wypadku mamy do czynienia z błogosławionym, który swoim życiem wyrósł poza ten aspekt lokalny - dodaje.
Władze miasta chciałyby, żeby w Opolu ulica ta nosiła nazwę ojca Pośpiecha.
Do końca tygodnia ratusz przygotuje projekty uchwał w sprawie zmian nazw ulic, radni pochylą się nad nimi podczas październikowej sesji.