Chciał zgwałcić i okraść. Uciekł, ale policja znalazła go po kilkunastu dniach
Opolska policja zatrzymała 28-latka, który odpowie za próbę gwałtu i rozbój na młodej mieszkance stolicy regionu.
Zgłoszenie o incydencie odebrał dyżurny. Natychmiast wysłał na miejsce funkcjonariuszy.
- Ci zabezpieczyli dowody i przesłuchali świadków, a później wytypowali właśnie 28-letniego mieszkańca województwa małopolskiego - mówi nadkomisarz Marzena Grzegorczyk z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.
- Młody mężczyzna zaatakował 19-letnią mieszkankę Opola. Najpierw dusił swoją ofiarę, później bił ją po twarzy i próbował zgwałcić. Gdy kobieta zaczęła krzyczeć, napastnik wyrwał jej torebkę i uciekł. Po kilkunastu dniach policjanci zatrzymali podejrzanego o ten czyn. Zebrane dowody pozwoliły na przedstawienie mu zarzutu usiłowania gwałtu oraz rozboju, a mężczyzna przyznał się do zarzucanych czynów - dodaje.
Podejrzany został tymczasowo aresztowany. Z racji tego, że działał w warunkach recydywy musi liczyć się z karą 15 lat więzienia.
- Ci zabezpieczyli dowody i przesłuchali świadków, a później wytypowali właśnie 28-letniego mieszkańca województwa małopolskiego - mówi nadkomisarz Marzena Grzegorczyk z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.
- Młody mężczyzna zaatakował 19-letnią mieszkankę Opola. Najpierw dusił swoją ofiarę, później bił ją po twarzy i próbował zgwałcić. Gdy kobieta zaczęła krzyczeć, napastnik wyrwał jej torebkę i uciekł. Po kilkunastu dniach policjanci zatrzymali podejrzanego o ten czyn. Zebrane dowody pozwoliły na przedstawienie mu zarzutu usiłowania gwałtu oraz rozboju, a mężczyzna przyznał się do zarzucanych czynów - dodaje.
Podejrzany został tymczasowo aresztowany. Z racji tego, że działał w warunkach recydywy musi liczyć się z karą 15 lat więzienia.