Przez kilka miesięcy podpalał słomę, wpadł i usłyszał osiem zarzutów
8 prokuratorskich zarzutów usłyszał mieszkaniec powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego podejrzany o podpalenia, kradzież i włamanie.
Do miejscowej policji docierały w ostatnim czasie informacje o podpaleniach słomy na polach. Zebrane informacje i zabezpieczone ślady doprowadziły kryminalnych do 22-letniego mężczyzny.
- Straty oszacowano na ponad 200 tysięcy złotych - mówi aspirant sztabowy Monika Mrugała z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu. - Podpalając sześć razy od kwietnia, miał zniszczyć blisko 3500 balotów słomy oraz 120 drewnianych palet. Policjanci powiązali mężczyznę jeszcze z innymi przestępstwami. Jest on również podejrzany o włamanie i kradzież pieniędzy ze sklepu oraz kradzież z otwartego auta części samochodowych o wartości blisko 700 złotych.
Mężczyzna przyznał się do stawianych mu zarzutów. Sąd przychylił się do wniosku prokuratora i tymczasowo aresztował podpalacza na 3 miesiące. Sprawa ma charakter rozwojowy, bo według policji, oskarżony może być też powiązany z innymi przestępstwami.
- Straty oszacowano na ponad 200 tysięcy złotych - mówi aspirant sztabowy Monika Mrugała z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu. - Podpalając sześć razy od kwietnia, miał zniszczyć blisko 3500 balotów słomy oraz 120 drewnianych palet. Policjanci powiązali mężczyznę jeszcze z innymi przestępstwami. Jest on również podejrzany o włamanie i kradzież pieniędzy ze sklepu oraz kradzież z otwartego auta części samochodowych o wartości blisko 700 złotych.
Mężczyzna przyznał się do stawianych mu zarzutów. Sąd przychylił się do wniosku prokuratora i tymczasowo aresztował podpalacza na 3 miesiące. Sprawa ma charakter rozwojowy, bo według policji, oskarżony może być też powiązany z innymi przestępstwami.