- Na razie mamy na ten cel pieniądze z nyskiej gminy. Pozyskaliśmy kwotę, która pozwoli przebadać do końca tego roku ponad 80. dzieci w wieku od 9 miesiąca do 9 lat, pod kątem nowotworów. Potrzeby są olbrzymie, co potwierdzają dotychczasowe wyniki badań. Już u pierwszego dziecka USG wykazało podejrzenie choroby nowotworowej – mówi Ewa Ozga.

Obecnie badaniami są objęte nyskie dzieci z rodzin pozostających pod opieką OPS, które miałyby mniejsze szanse na taką diagnozę. Ambicją stowarzyszenia jest rozszerzenie akcji na wszystkie dzieci. Do tego jednak są potrzebne pieniądze, o które nieustannie stara się stowarzyszenie.

- Wcześniej pomogło nam też nyskie starostwo finansując koszty związane z przyjazdem specjalistycznego autobusu, w którym były wykonywane badania. Jednak dzieci nie powinny czekać na takie akcje, dlatego chcemy, aby badania były wykonywane systematycznie, na miejscu. Tak właśnie odbywa się to obecnie, w specjalistycznym gabinecie w Nysie – mówi Ozga i zapowiada, że ponownie poprosi starostę o finansowe wsparcie.