Potrójne szczęście w opolskim centrum ginekologicznym
Jednojajowe trojaczki przyszły na świat w opolskim Centrum Ginekologii, Położnictwa i Neonatologii. Amelia, Laura i Oliwia urodziły się zdrowe, w 34. tygodniu ciąży, ale przebywają jeszcze w inkubatorach. Mama dziewczynek - pani Anna z Nysy - przyznaje, iż informacja o tym, że urodzi trójkę dzieci była dla niej i jej męża sporym zaskoczeniem.
- Każdy był w szoku, ale szybko przełożyliśmy to na szczęście i od razu zaczęliśmy motywować się do działania. Jeden drugiego napędzał, że trzeba zacząć myśleć jak to wszystko zorganizować, bo to jest też duże przedsięwzięcie logistyczne. Każdy jest nastawiony na jedno dziecko i każdy myśli na przykład o pojedynczym wózku, a nie o potrójnym - mówi pani Anna.
Ordynator Oddziału Ginekologiczno - Położniczego Marek Chowaniec tłumaczy, że w dużych populacjach bliźniaki zdarzają się raz na około 82 porody, a wielorakość ciąż rośnie wraz z kolejnymi potęgami tej liczby.
- W naszym szpitalu w każdym miesiącu jest kilka przypadków bliźniąt - 4 - 6, natomiast ciąża trojacza zdarza się co kilka, 5 - 6 tysięcy, ciąż, czyli porodów, bo mówimy o urodzonych już dzieciach - wyjaśnia ordynator.
Od początku września w opolskim Centrum Ginekologii, Położnictwa i Neonatologii odbyło się dokładnie 271 porodów.
Ordynator Oddziału Ginekologiczno - Położniczego Marek Chowaniec tłumaczy, że w dużych populacjach bliźniaki zdarzają się raz na około 82 porody, a wielorakość ciąż rośnie wraz z kolejnymi potęgami tej liczby.
- W naszym szpitalu w każdym miesiącu jest kilka przypadków bliźniąt - 4 - 6, natomiast ciąża trojacza zdarza się co kilka, 5 - 6 tysięcy, ciąż, czyli porodów, bo mówimy o urodzonych już dzieciach - wyjaśnia ordynator.
Od początku września w opolskim Centrum Ginekologii, Położnictwa i Neonatologii odbyło się dokładnie 271 porodów.