Według organizatorów, oferta jest odpowiedzią na potrzeby seniorów, którzy chcą mieć więcej zajęć praktycznych niż wykładów. - Senior siedzący w domu przed telewizorem to już stereotyp - przekonuje dr Joanna Wawrzyniak, pedagog z WSB.

- Oni chcą wychodzić z domu pod warunkiem, że oferta jest na tyle atrakcyjna, by zdecydowali się wyłączyć telewizor i wyjść z czterech ścian. Jeżeli zależy im na rozwoju, wiedzy i zdobywaniu nowych kompetencji, przy pomocy naszej oferty są w stanie zapewnić sobie kompleksowy rozwój – dodaje.

Zdaniem sędzi Anny Marii Wesołowskiej, gościa honorowego inauguracji, osoby starsze muszą uświadamiać sobie, jak wygląda współczesna rzeczywistość. - Seniorzy często nie rozumieją dzisiejszego świata i on coraz bardziej wymyka się im spod kontroli - ocenia.

- Zamykamy się w czterech ścianach. Mamy tyle problemów, że nie chcemy słuchać o kolejnych – to jest błąd. Dzisiaj musimy nauczyć społeczeństwo wychodzenia do siebie i rozmawiania, bo jesteśmy w stanie cokolwiek zmienić jedynie przez dialog. Nie obrażajmy się więc, jeśli na spotkaniu jest niewiele osób – musimy nauczyć się tego – mówi.

Seniorzy cieszą się z nowej inicjatywy w mieście.

Mówią, że główną motywacją jest chęć wyjścia z domu, spotkania ciekawych ludzi i zdobycia nowych umiejętności. Szukają sposobów na zagospodarowanie dużej ilości wolnego czasu. Tak na prawdę chcieliby mieć kluby seniora w każdej dzielnicy Opola.

Zajęcia Opolskiej Akademii Każdego Wieku będą odbywać się raz w miesiącu od 10:00 do 14:00 w Wyższej Szkole Bankowej w Opolu.