Radio Opole » Wiadomości z regionu
2016-09-19, 15:15 Autor: Monika Pawłowska

.Nowoczesna zarzuca rządzącej prawicy kolesiostwo. Prawica nie pozostaje dłużna

Konferencja prasowa .Nowoczesnej w sprawie "Opolskich Misiewiczów" [fot. Monika Pawłowska]
Konferencja prasowa .Nowoczesnej w sprawie "Opolskich Misiewiczów" [fot. Monika Pawłowska]
Działacze partii .Nowoczesna zaprezentowali na konferencji prasowej listę tak zwanych "Opolskich Misiewiczów", czyli działaczy prawicy, którzy otrzymali ostatnio intratne stanowiska. Znalazło się na niej 20 nazwisk, między innymi Marcin Rol, Ireneusz Jaki, Janusz Kowalski, Krzysztof Drynda czy Arkadiusz Karbowiak.
Piotr Wach, wiceprzewodniczący struktur .Nowoczesnej na Opolszczyźnie, twierdzi, że Prawo i Sprawiedliwość wytykało poprzednim rządzącym kolesiostwo i nepotyzm, a po dojściu do władzy ekipy "dobrej zmiany" okazało się, że w ciągu kilku miesięcy doszło do, jak mówi Wach, "bezprecedensowego zawłaszczania urzędów i stanowisk, a także zarządów i rad nadzorczych w spółkach Skarbu Państwa".

- W naszym regionie, bazując tylko na powszechnie dostępnych doniesieniach medialnych, można wskazać wiele osób, w przypadku których nominacje wydają się wątpliwe. Chodzi bowiem o to, że są one jednoznacznie kojarzone z obecnie rządzącą władzą, czyli z siecią powiązań Prawa i Sprawiedliwości albo szerzej Zjednoczonej Prawicy - wyjaśnia.

Przemysław Pytlik z .Nowoczesnej zaznacza przy tym, że lista nie jest próbą podważania kompetencji tych osób, a wszystkie nazwiska, oprócz dwóch pierwszych, są podane w przypadkowej kolejności.

- Pierwszy jest zastępca prezydenta Opola Marcin Rol, który wyrósł na lokalnym podwórku jako symbol "Misiewicza". Natomiast drugim punktem jest pan Ireneusz Jaki, czyli ojciec wiceministra sprawiedliwości Patryka Jakiego, który może być symbolem akcji "Rodzina na swoim" - tłumaczy.

- Wolałbym być oceniany przez ludzi poważnych - tak sprawę komentuje wiceprezydent Opola Marcin Rol, od lat bliski współpracownik posła Patryka Jakiego. - A akurat panowie, którzy zorganizowali dzisiejszą konferencję prasową, mają z powagą niewiele wspólnego. Ich lider jest znany z tego, że nie za bardzo wie o czym mówi. Generalnie rzecz biorąc, jak takich liderów sobie wybierają, to sugerowałbym, aby zaczęli oceniać siebie nawzajem - podkreśla.

- Nie ma większej hipokryzji niż konferencja prasowa zorganizowana przez .Nowoczesną - tak do prezentacji listy "Opolskich Misiewiczów" odniósł się wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki.

Jaki podkreśla, że wszystkie wymienione na liście osoby mają wyższe wykształcenia oraz bogate doświadczenie zawodowe.

- Zarzuca się im przywiązanie do określonych wartości i ludzi, a .Nowoczesną w Opolu tworzy grupka znajomych - dodaje. - W Opolu nie ma większego przykładu karierowicza bez dorobku niż Witold Zembaczyński, który zrobił karierę tylko na nazwisku ojca. Ten człowiek nie ma pojęcia, co to znaczy mozolnie budować swój dorobek, jak na przykład robił to Marcin Rol. Ponadto Witold Zembaczyński dalej jest osobą, która jest zatrudniona jako kierownik pływalni w ratuszu, czyli zarzuca innym to, z czego sam czerpał garściami - tłumaczy.

Dziennikarze na konferencji .Nowoczesnej zapytali Piotra Wacha o sytuację, gdy Witold Zembaczyński, będąc jeszcze radnym z Komitetu Arkadiusza Wiśniewskiego, po wygranych wyborach został dyrektorem jednej z miejskich pływalni.

- Wydaje mi się, że to jest inna płaszczyzna - odpowiedział Wach. - Myślę, że w tym przypadku trudno mówić o nepotyzmie, bo prezydent, który uznał pana Zembaczyńskiego za osobę mogącą wypełniać tę funkcję, nie był w tej samej partii, a wówczas Witold Zembaczyński nie był w .Nowoczesnej - dodaje Wach.

Patryk Jaki dodaje jednak, że niedawno jeden z organizatorów dzisiejszej konferencji - Przemysław Pytlik z Nowoczesnej - prosił go o pracę dla siebie i rodziny.

- Większej obłudy jeszcze nie widziałem - skomentował wiceminister sprawiedliwości.
Piotr Wach cz.1
Przemysław Pytlik
Marcin Rol
Patryk Jaki
Piotr Wach cz.2

Wiadomości z regionu

2024-10-14, godz. 17:15 Marszałkowska pomoc dla gminy Głuchołazy. "Pieniądze na sprzątanie" Prawie 2 miliony złotych marszałkowskiej pomocy otrzymała gmina Głuchołazy na usuwanie skutków powodzi. » więcej 2024-10-14, godz. 17:00 Nastolatki na gigancie. Jedną znaleziono w Brzegu, drugą w Głubczycach Opolscy policjanci zatrzymali dwie nastolatki, które uciekły z placówki opiekuńczo-wychowawczej. Jedną zatrzymano w Brzegu, a drugą w Głubczycach - informuje… » więcej 2024-10-14, godz. 16:30 Brzeg wciąż sprząta po powodzi. W niektórych miejscach nadal czuć nieprzyjemny zapach W Brzegu wciąż trwa sprzątanie po powodzi. Choć wydawać się może, że na podtopione ulice wróciła normalność, to ich mieszkańcy wskazują, że skutki… » więcej 2024-10-14, godz. 16:00 Brzescy WOPR-owcy w czasie powodzi utracili część sprzętu. Teraz zbierają pieniądze na nowy Na co dzień pomagają innym, a teraz sami potrzebują wsparcia. Brzeski WOPR w trakcie powodzi utracił część sprzętu i chce uzupełnić jego braki. O pomoc… » więcej 2024-10-14, godz. 15:00 "Satysfakcja i wzajemna sympatia", czyli nauczyciele świętują. Byliśmy w PSP 29 w Opolu 'Obyś cudze dzieci uczył'. Czy polskie przysłowie jest nadal aktualne wśród nauczycieli? Dzisiaj (14.10) przypada Dzień Edukacji Narodowej, czyli potocznie… » więcej 2024-10-14, godz. 14:57 Brzeski MOPS wypłacił prawie 400 zasiłków dla powodzian Średnio 4 dni trwa oczekiwanie na wypłatę zasiłków powodziowych w Brzegu. Do tej pory tamtejszy MOPS zrealizował ich prawie 400. » więcej 2024-10-14, godz. 13:48 Około 15 nieruchomości do rozebrania. Szacowanie zniszczeń w Głuchołazach i Prudniku trwa Trwa szacowanie strat w infrastrukturze mieszkaniowej w gminach Głuchołazy i Prudnik po powodzi. » więcej 2024-10-14, godz. 13:30 Adam Gomoła podsumowuje pierwszy rok koalicyjnego rządu. Na ile był aktywny? Opolski poseł Adam Gomoła przedstawił długą listę sukcesów po pierwszym roku nowego rządu. W co zaangażował się osobiście? » więcej 2024-10-14, godz. 13:09 Opolska średnicówka w zawieszeniu. Miasto wciąż czeka na dokumenty od PKP-PLK Prace nad koncepcją trasy średnicowej w Opolu utknęły w miejscu. Spółka PKP-PLK nie dostarczyła dokumentacji po zakończeniu prac na linii 132 z Groszowic… » więcej 2024-10-14, godz. 12:39 Ruszył proces o znieważenie ekspedientki z Ukrainy. "Podrywała mojego chłopaka" Za znieważenie na tle narodowościowym odpowiada przed Sądem Okręgowym w Opolu Dorota R. Zgodnie z aktem oskarżenia na początku listopada ubiegłego roku… » więcej
46474849505152
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »