Przechowywali amfetaminę w piwnicy. Zdradziło ich głośne zachowanie
Wpadli z narkotykami, bo zachowywali się zbyt głośno? Dyżurny kluczborskiej policji otrzymał kilka dni temu zgłoszenie o hałasie dobiegającym z piwnicy jednego bloku.
Funkcjonariusze spotkali na miejscu 30-letnią kobietę i jej młodszego o 9 lat kolegę.
- Oboje to mieszkańcy Kluczborka - mówi aspirant sztabowy Monika Mrugała z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu. - Podczas rozmowy policjanci zwrócili uwagę na zachowanie kobiety, która próbowała ukryć foliowe woreczki. W środku znajdował się biały proszek, a badanie narkotesterem szybko pokazało, że było to prawie ćwierć kilograma amfetaminy. Policjanci zatrzymali parę oraz zabezpieczyli znalezione narkotyki. Zebrane przez śledczych dowody pozwoliły na przedstawienie obojgu zarzutu posiadania środków odurzających - dodaje.
Poza tym kobieta usłyszała zarzut udzielania i handlowania narkotykami, a ten czyn jest zagrożony karą nawet 10 lat więzienia. Prokurator zastosował wobec kobiety policyjny dozór.
- Oboje to mieszkańcy Kluczborka - mówi aspirant sztabowy Monika Mrugała z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu. - Podczas rozmowy policjanci zwrócili uwagę na zachowanie kobiety, która próbowała ukryć foliowe woreczki. W środku znajdował się biały proszek, a badanie narkotesterem szybko pokazało, że było to prawie ćwierć kilograma amfetaminy. Policjanci zatrzymali parę oraz zabezpieczyli znalezione narkotyki. Zebrane przez śledczych dowody pozwoliły na przedstawienie obojgu zarzutu posiadania środków odurzających - dodaje.
Poza tym kobieta usłyszała zarzut udzielania i handlowania narkotykami, a ten czyn jest zagrożony karą nawet 10 lat więzienia. Prokurator zastosował wobec kobiety policyjny dozór.