Okradł 24 sklepy. Nyska policja zatrzymała nocnych włamywaczy.
Policjanci z Nysy zatrzymali na gorącym uczynku dwóch młodych mężczyzn, którzy nocą , zakapturzeni, usiłowali włamać się do sklepu na osiedlu Nysa Południe. Okazało się, że jeden z nich ma na swoim koncie 24 podobne włamania, a za taką recydywę grozi kara pozbawienia wolności do 15 lat.
Dyżurny nyskiej KPP otrzymał w nocy sygnał od mieszkańca osiedla Nysa Południe, że w pobliżu sklepu kręci się dwóch podejrzanych mężczyzn w kapturach. Na widok funkcjonariuszy zaczęli uciekać na rowerach. PO zatrzymaniu policjanci znaleźli przy nich duże sumy pieniędzy i przewieźli mężczyzn do policyjnych aresztów.
- Ustaliliśmy, że 23 – latek ma na swoim koncie 24 włamania do różnych sklepów i placówek handlowo – usługowych, a straty z tego powodu wynoszą ok. 30 tys. zł . Ponieważ działał w warunkach recydywy, grozi mu 15 lat pozbawienia wolności. 22 – latkowi grozi wyrok do 10 lat więzienia. Obaj już usłyszeli zarzuty, obaj też są mieszkańcami Nysy – mówi Wandzel.
Decyzją prokuratora mężczyźni zostali objęci policyjnym dozorem, mają też zakaz opuszczania kraju.
- Ustaliliśmy, że 23 – latek ma na swoim koncie 24 włamania do różnych sklepów i placówek handlowo – usługowych, a straty z tego powodu wynoszą ok. 30 tys. zł . Ponieważ działał w warunkach recydywy, grozi mu 15 lat pozbawienia wolności. 22 – latkowi grozi wyrok do 10 lat więzienia. Obaj już usłyszeli zarzuty, obaj też są mieszkańcami Nysy – mówi Wandzel.
Decyzją prokuratora mężczyźni zostali objęci policyjnym dozorem, mają też zakaz opuszczania kraju.