Narodowe uroczystości w lesie koło Starego Grodkowa. Honory dla żołnierzy "Bartka"
Opolszczyźnie i Polsce przybędzie kolejne Miejsce Pamięci Narodowej. 3 września w lasach koło Starego Grodkowa odbędą się uroczystości w 70. rocznicę zbrodni dokonanej przez UB i NKWD na żołnierzach oddziału kpt. Henryka Flamego pseudonim”Bartek”. Ich szczątki odkrył wiosną tego roku, po wielu latach żmudnych badań, prof. Krzysztof Szwagrzyk z Instytutu Pamięci Narodowej.
Na razie na byłym, powojskowym lotnisku, gdzie dokonano podstępnego mordu na żołnierzach „Bartka”, postawiono surowy, brzozowy krzyż a obok stoi leśny „ołtarz” ze ściętego pnia drzewa. Od 3 września będzie to już oficjalne, chronione Miejsce Pamięci Narodowej.
- Ci ludzie, którzy mieli być wymazani z naszej pamięci, a ich szczątki gdzieś na wieki ukryte, oni powracają, będą identyfikowani i przywracani naszej pamięci – mówi Radiu Opole prof. Krzysztof Szwagrzyk, który po żmudnych badaniach, wspólnie z rzeszą wolontariuszy, natrafił na mogiły ze szczątkami żołnierzy oddziału kpt. Henryka Flamego.
Przejęci są także okoliczni mieszkańcy, którym przez lata ówczesne władze zabraniały nawet wchodzić do lasu w części, gdzie znajduje się byłe lądowisko.
- Mieszkamy tutaj, przeżywamy to wszystko razem z tymi rodzinami, bo się znaleźli – brat, ojciec, syn. Płakać się chce. Dobrze, że stoi ten krzyż, bo musi to miejsce zostać w godny sposób upamiętnione – mówi Anna Pietruszkiewicz – mieszkanka Starego Grodkowa.
Uroczystości 3 września (godz.14.00) rozpocznie msza święta polowa z ceremoniałem wojskowym, połączona z Apelem Poległych. Wojskową asystę honorową zapewni 1. Pułk Saperów z Brzegu im. Tadeusza Kościuszki.
Dodajmy, że w niebo zostanie też wypuszczonych 30 gołębi, jako symbol 30 odkrytych szczątków pomordowanych Żołnierzy Wyklętych. Powołano specjalny komitet organizacyjny, który przygotowuje obchody 3 września. Przyjadą także rozrzucone po Polsce i świecie rodziny pomordowanych.
Patronat narodowy nad uroczystościami pełni Prezydent RP, patronat honorowy – wojewoda opolski.
- Ci ludzie, którzy mieli być wymazani z naszej pamięci, a ich szczątki gdzieś na wieki ukryte, oni powracają, będą identyfikowani i przywracani naszej pamięci – mówi Radiu Opole prof. Krzysztof Szwagrzyk, który po żmudnych badaniach, wspólnie z rzeszą wolontariuszy, natrafił na mogiły ze szczątkami żołnierzy oddziału kpt. Henryka Flamego.
Przejęci są także okoliczni mieszkańcy, którym przez lata ówczesne władze zabraniały nawet wchodzić do lasu w części, gdzie znajduje się byłe lądowisko.
- Mieszkamy tutaj, przeżywamy to wszystko razem z tymi rodzinami, bo się znaleźli – brat, ojciec, syn. Płakać się chce. Dobrze, że stoi ten krzyż, bo musi to miejsce zostać w godny sposób upamiętnione – mówi Anna Pietruszkiewicz – mieszkanka Starego Grodkowa.
Uroczystości 3 września (godz.14.00) rozpocznie msza święta polowa z ceremoniałem wojskowym, połączona z Apelem Poległych. Wojskową asystę honorową zapewni 1. Pułk Saperów z Brzegu im. Tadeusza Kościuszki.
Dodajmy, że w niebo zostanie też wypuszczonych 30 gołębi, jako symbol 30 odkrytych szczątków pomordowanych Żołnierzy Wyklętych. Powołano specjalny komitet organizacyjny, który przygotowuje obchody 3 września. Przyjadą także rozrzucone po Polsce i świecie rodziny pomordowanych.
Patronat narodowy nad uroczystościami pełni Prezydent RP, patronat honorowy – wojewoda opolski.