Mniejszość Niemiecka chce reakcji Rzecznika Praw Obywatelskich w sprawie większego Opola
Mniejszość złożyła wniosek do RPO, w którym prosi o interwencję w Trybunale Konstytucyjnym w związku z decyzją o powiększeniu Opola
Według przedstawicieli Mniejszości decyzja podjęta przez Radę Ministrów jest sprzeczna z Konstytucją oraz Ustawą o Mniejszościach Narodowych i Etnicznych. Obawy dotyczą przede wszystkim nierównych szans w wyborach samorządowych, naruszenia proporcji mniejszościowych, czy zatracenia tożsamości narodowej przez ludność, która od nowego roku ma być włączona w struktury Opola.
- Nie będzie już tych bezpośrednich kontaktów, chociażby ze swoim samorządem. Gdzie od wieków, dziadowie, pradziadowie mogli przyjść i załatwić swoje sprawy - stwierdził poseł Ryszard Galla.
Członkowie Mniejszości Niemieckiej do swojego wniosku dołączyli ekspertyzę profesora Grzegorza Janusza z Zakładu Praw Człowieka z Uniwersytetu imienia Marii Curie-Skłodowskiej z Lublina. Według niej decyzja o rozszerzeniu granic Opola spowoduje zmianę struktury narodowościowej w przyłączonych gminach.
- Otrzymaliśmy ją tydzień temu i jasno jest w niej stwierdzone to, o czym mówiliśmy od dawna - puentuje Rafał Bartek przewodniczący Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Niemców na Śląsku Opolskim. - Jeżeli powiększenie Opola dojdzie do skutku bez uznania głosu mniejszości, to będzie to stanowiło naruszenie praw mniejszości.
Mniejszość zapowiada, że jeżeli interwencja nie przyniesie skutku, to będzie podejmowała kolejne kroki prawne w celu odwołania decyzji o powiększeniu Opola.
- Nie będzie już tych bezpośrednich kontaktów, chociażby ze swoim samorządem. Gdzie od wieków, dziadowie, pradziadowie mogli przyjść i załatwić swoje sprawy - stwierdził poseł Ryszard Galla.
Członkowie Mniejszości Niemieckiej do swojego wniosku dołączyli ekspertyzę profesora Grzegorza Janusza z Zakładu Praw Człowieka z Uniwersytetu imienia Marii Curie-Skłodowskiej z Lublina. Według niej decyzja o rozszerzeniu granic Opola spowoduje zmianę struktury narodowościowej w przyłączonych gminach.
- Otrzymaliśmy ją tydzień temu i jasno jest w niej stwierdzone to, o czym mówiliśmy od dawna - puentuje Rafał Bartek przewodniczący Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Niemców na Śląsku Opolskim. - Jeżeli powiększenie Opola dojdzie do skutku bez uznania głosu mniejszości, to będzie to stanowiło naruszenie praw mniejszości.
Mniejszość zapowiada, że jeżeli interwencja nie przyniesie skutku, to będzie podejmowała kolejne kroki prawne w celu odwołania decyzji o powiększeniu Opola.