Dwukrotnie mniej pożarów podczas żniw. Pomogła pogoda
212 pożarów pól odnotowali opolscy strażacy podczas tegorocznych żniw w okresie od połowy czerwca do połowy sierpnia. Dla porównania, w ubiegłym roku było ich ponad dwukrotnie więcej (446).
Jak tłumaczy brygadier Adam Janiuk z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Opolu wpływ na spadek liczby pożarów miała przede wszystkim deszczowa pogoda.
- Ja liczę cały czas na to, że podpaleń będzie coraz mniej, nie będziemy mieć tego typu przypadków, które nam się zdarzają, związanych z wypalaniem traw i później przechodzeniem tych pożarów z traw na pola uprawne, wchodzeniem pożarów do lasów, ale chyba jednak przed nami jeszcze trochę czasu, żeby tę świadomość społeczeństwa zmieniać - wyjaśnia.
Spalony areał w tym roku to około 150 hektarów. Największe zdarzenia miały miejsce 4 sierpnia w powiecie strzeleckim. - W obu zdarzeniach brało udział 11 i 10 zastępów. Pierwsze zdarzenie - w miejscowości Siedlec, straty 100 tysięcy złotych, spaliły się słoma po pokosach, sprasowane bele na 15 hektarach i prasa zwijająca na ściernisku. Drugie zdarzenie - w Ujeździe, straty, niezbyt duże, bo 5 tysięcy złotych, spaliło się 10 hektarów ścierniska. Przyczyną pożaru w tym przypadku było zapalenie się ścierniska od rozgrzanego układu wydechowego.
Najczęstszymi przyczynami pożarów są niesprawne maszyny pracujące na polach i podpalenia.
- Ja liczę cały czas na to, że podpaleń będzie coraz mniej, nie będziemy mieć tego typu przypadków, które nam się zdarzają, związanych z wypalaniem traw i później przechodzeniem tych pożarów z traw na pola uprawne, wchodzeniem pożarów do lasów, ale chyba jednak przed nami jeszcze trochę czasu, żeby tę świadomość społeczeństwa zmieniać - wyjaśnia.
Spalony areał w tym roku to około 150 hektarów. Największe zdarzenia miały miejsce 4 sierpnia w powiecie strzeleckim. - W obu zdarzeniach brało udział 11 i 10 zastępów. Pierwsze zdarzenie - w miejscowości Siedlec, straty 100 tysięcy złotych, spaliły się słoma po pokosach, sprasowane bele na 15 hektarach i prasa zwijająca na ściernisku. Drugie zdarzenie - w Ujeździe, straty, niezbyt duże, bo 5 tysięcy złotych, spaliło się 10 hektarów ścierniska. Przyczyną pożaru w tym przypadku było zapalenie się ścierniska od rozgrzanego układu wydechowego.
Najczęstszymi przyczynami pożarów są niesprawne maszyny pracujące na polach i podpalenia.