Powraca temat osiedla Zielone Ogrody. Czy 9 lat temu naruszono przepisy?
Czy doszło do złamania przepisów prawa budowlanego podczas realizacji osiedla Zielone Ogrody w Opolu-Szczepanowicach? Adam Cwykiel uważa, że w 2007 roku deweloper bezprawnie obciążył miasto kosztami budowy infrastruktury.
Jego zdaniem, miało do tego dojść przez błędną klasyfikację osiedla jako zabudowy jednorodzinnej szeregowej, zamiast wielorodzinnej szeregowej.
Ratusz miał zobowiązać się do realizacji między innymi drogi i kanalizacji deszczowej, kiedy woda zaczęła zalewać budynki wokół. - Zgłaszałem tę sprawę do wszystkich dostępnych instytucji, ale bez skutku - mówi Cwykiel.
- Jak to się w ogóle stało, że budynki zostały odebrane? Przecież wiadomo o konkretnej wartości tych mieszkań, więc cała infrastruktura powinna być wliczona – ludzie powinni zapłacić sobie za to. Pani z wydziału architektury urzędu miasta napisała jedynie, że w szerszym kontekście prawa budowlanego jest możliwość przemianowania budynków, ale nie podaje do tego żadnych artykułów – przekonuje.
Do Rady Miasta Opola wpłynęły dwie skargi w tej sprawie. Przewodniczący Marcin Ociepa zwraca uwagę, że wnioskiem zajmował się prezydent miasta, wojewoda, powiatowy inspektorat nadzoru budowlanego i samorządowe kolegium odwoławcze. - Wszystkie te organy stwierdziły bezzasadność oskarżeń - dodaje Ociepa.
- Zabudowa bliźniacza lub szeregowa może być traktowana jako składająca się z odrębnych budynków stanowiących konstrukcyjnie samodzielną całość. Ostateczne rozstrzygnięcie należy do projektanta obiektu, a nie do urzędników wydających decyzję o pozwoleniu na budowę. Dzisiaj można jedynie zasugerować rozstrzygnięcie tej sprawy w postępowaniu sądowym z wniosku cywilnego - odpowiada.
Osiedle Zielone Ogrody to dwa ciągi domów - każdy liczy po 15 mieszkań.
Ratusz miał zobowiązać się do realizacji między innymi drogi i kanalizacji deszczowej, kiedy woda zaczęła zalewać budynki wokół. - Zgłaszałem tę sprawę do wszystkich dostępnych instytucji, ale bez skutku - mówi Cwykiel.
- Jak to się w ogóle stało, że budynki zostały odebrane? Przecież wiadomo o konkretnej wartości tych mieszkań, więc cała infrastruktura powinna być wliczona – ludzie powinni zapłacić sobie za to. Pani z wydziału architektury urzędu miasta napisała jedynie, że w szerszym kontekście prawa budowlanego jest możliwość przemianowania budynków, ale nie podaje do tego żadnych artykułów – przekonuje.
Do Rady Miasta Opola wpłynęły dwie skargi w tej sprawie. Przewodniczący Marcin Ociepa zwraca uwagę, że wnioskiem zajmował się prezydent miasta, wojewoda, powiatowy inspektorat nadzoru budowlanego i samorządowe kolegium odwoławcze. - Wszystkie te organy stwierdziły bezzasadność oskarżeń - dodaje Ociepa.
- Zabudowa bliźniacza lub szeregowa może być traktowana jako składająca się z odrębnych budynków stanowiących konstrukcyjnie samodzielną całość. Ostateczne rozstrzygnięcie należy do projektanta obiektu, a nie do urzędników wydających decyzję o pozwoleniu na budowę. Dzisiaj można jedynie zasugerować rozstrzygnięcie tej sprawy w postępowaniu sądowym z wniosku cywilnego - odpowiada.
Osiedle Zielone Ogrody to dwa ciągi domów - każdy liczy po 15 mieszkań.