Rusza procedura nakazowa w sprawie pałacu w Kopicach. Właściciel zabytku ma się nim wreszcie zająć
Pałac w Kopicach wciąż niszczeje, a prywatny właściciel nie wywiązuje się z zaleceń nałożonych przed laty przez wojewódzkiego konserwatora zabytków. Elżbieta Molak, kierownik wydziału zabytków ruchomych w Wojewódzkim Urzędzie Ochrony Zabytków, zapowiada dalsze czynności w tej sprawie. Jest wdrażana tak zwana procedura nakazowa
- Pałac w Kopicach jest zdewastowany, jego właściciel – prywatna spółka – nie wywiązuje się z nakazów nałożonych przez wojewódzkiego konserwatora zabytków i nie prowadzi dalszych prac ratujących zabytek. Poza tym, że została zabezpieczona kaplica, a teren jest strzeżony – mówi Elżbieta Molak.
Szefowa wydziału zabytków ruchomych dodaje, że kilkakrotnie już były wyznaczane terminy kontroli w Kopicach, jednak właściciel pałacu się nie stawia. Kontakt z nim jest utrudniony.
- Zaczynamy zatem wdrażać procedurę nakazową zmuszającą właściciela do podjęcia działań – mówi Molak.
Dodajmy, ze pałac w Kopicach, otoczony wodą i rozległym parkiem, nie ma sobie równych w kategorii tego rodzaju zabytków. Wiąże się z nim także wiele legend i prawdziwa historia „Śląskiego Kopciuszka”, czyli Joanny Schaffgotsch, która jako kilkuletnia, uboga dziewczynka niespodziewanie odziedziczyła ogromną fortunę, której częścią były Kopice.
Gorącym orędownikiem uratowania tego zabytku jest fotografik Janusz Skop, były mieszkaniec Opolszczyzny, obecnie zamieszkały w Dortmundzie. W dużej mierze dzięki jego staraniom i założonej stronie internetowej, zabytek znalazł właściwe mu miejsce w poczcie takich obiektów, a jego losy są monitorowane.
Szefowa wydziału zabytków ruchomych dodaje, że kilkakrotnie już były wyznaczane terminy kontroli w Kopicach, jednak właściciel pałacu się nie stawia. Kontakt z nim jest utrudniony.
- Zaczynamy zatem wdrażać procedurę nakazową zmuszającą właściciela do podjęcia działań – mówi Molak.
Dodajmy, ze pałac w Kopicach, otoczony wodą i rozległym parkiem, nie ma sobie równych w kategorii tego rodzaju zabytków. Wiąże się z nim także wiele legend i prawdziwa historia „Śląskiego Kopciuszka”, czyli Joanny Schaffgotsch, która jako kilkuletnia, uboga dziewczynka niespodziewanie odziedziczyła ogromną fortunę, której częścią były Kopice.
Gorącym orędownikiem uratowania tego zabytku jest fotografik Janusz Skop, były mieszkaniec Opolszczyzny, obecnie zamieszkały w Dortmundzie. W dużej mierze dzięki jego staraniom i założonej stronie internetowej, zabytek znalazł właściwe mu miejsce w poczcie takich obiektów, a jego losy są monitorowane.