Zabytkowe perełki w Brzegu niszczeją. Opolski parlamentarzysta chce o nie powalczyć
Kilka dni temu informowaliśmy, że wojewódzki konserwator zabytków powiadomił brzeską prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa naruszenia ustawy o ochronie zabytków. Chodzi o XIX-wieczną willę Kurta Neugebauera, która niszczeje przy ulicy Jana Pawła w Brzegu. Obiekt znajduje się w prywatnych rękach, właściciel nie reaguje od lat na pisma i monity służb wojewody, dlatego skierowano pismo do organów ścigania. Teraz do walki o brzeskie zabytki włącza się poseł PiS Bartłomiej Stawiarski, który zapowiada, że sprawę będzie monitorować.
- Z mojej strony mogę obiecać, że będę się przyglądał całej sytuacji. Będę interweniował w prokuraturze, bo z doświadczenia wiem, że takie sprawy często są traktowane po macoszemu. A tutaj należy podjeść poważnie do tematu – tłumaczy Stawiarski.
Przypomnijmy, że na początku lat 90. XX wieku samorządy często pozbywały się zabytkowych obiektów. Trafiały one w prywatne ręce i do dziś niszczeją. W samym Brzegu jest co najmniej kilka takich nieruchomości.
- Takie obiekty były przekazywane lub sprzedawane przez samorządy za przysłowiową złotówkę. Prywatni inwestorzy liczyli na wsparcie i rządowe dotacje. Chcieli robić centra SPA czy czy centra konferencyjne, a dziś wiemy już, że to wszystko były mrzonki – podkreśla na koniec opolski poseł.
Dodajmy, że podobne pismo do brzeskiej prokuratury w sprawie willi Loebecka przy ulicy Chrobrego trafiło w ubiegłym roku. Dochodzenie w tej sprawie nadal trwa. A my do sprawy wracamy w jutrzejszym porannym programie Radia Opole.
Przypomnijmy, że na początku lat 90. XX wieku samorządy często pozbywały się zabytkowych obiektów. Trafiały one w prywatne ręce i do dziś niszczeją. W samym Brzegu jest co najmniej kilka takich nieruchomości.
- Takie obiekty były przekazywane lub sprzedawane przez samorządy za przysłowiową złotówkę. Prywatni inwestorzy liczyli na wsparcie i rządowe dotacje. Chcieli robić centra SPA czy czy centra konferencyjne, a dziś wiemy już, że to wszystko były mrzonki – podkreśla na koniec opolski poseł.
Dodajmy, że podobne pismo do brzeskiej prokuratury w sprawie willi Loebecka przy ulicy Chrobrego trafiło w ubiegłym roku. Dochodzenie w tej sprawie nadal trwa. A my do sprawy wracamy w jutrzejszym porannym programie Radia Opole.