Motocykliści są bliżej natury i Boga. Lokalna impreza w ramach ŚDM
Blisko 200 uczestników, głównie z południa Polski, bierze udział w X Zlocie Motocyklowym, który odbywa się w Prudniku – Lesie. Impreza ta pokrywa się ze Światowymi Dniami Młodzieży. Jest to wyjątkowy w Polsce zlot, gdzie uczestnicy biwakują nieopodal sanktuarium. Po południu odbyła się ich efektowna parada. Przejechali przez pogranicze polsko-czeskie do Głuchołaz. Potem zaparkowali na prudnickim rynku, gdzie odbył się pokaz freestylu.
- Jest to dyscyplina sportowa, połączenie enduro i motocrossu – wyjaśnia Dawid Żak, prezes Stowarzyszenia „Team 111 Enduro” Prudnik. – Mamy sztuczne przeszkody, duże wyskoki. Ogólnie polega to na pokonywaniu przeszkód w jak najkrótszym czasie. Można się dobrze bawić. Jednak trzeba wiedzieć, jak do danej przeszkody podejść, żeby ją przejechać i żeby to było efektowne, efektywne i żeby sobie nie zrobić krzywdy.
- Trzeba pamiętać o zasadzie, że kto jeździ na motocyklu, a nie myśli, to długo nie pojeździ – przestrzega franciszkanin, ojciec Cyryl, który również jest zapalonym motocyklistą. – Jeżdżąc na motocyklu trzeba myśleć podwójnie. Taka forma rekreacji pozwala na bliski kontakt z naturą i zbliża do Boga. Jadąc motocyklem dojedziemy tam, gdzie nie dotrze samochód. Ten zapach, wiatr we włosach, to jest coś, czego w aucie nie ma i nie będzie.
Bazą prudnickiego złotu motocyklowego jest już tradycyjnie polana nieopodal Sanktuarium św. Józefa. Zaplanowano tam m.in. trzy koncerty. Gwiazdą wieczoru jest zespół Easy Rider. Będzie też msza, którą odprawią kapłani – motocykliści. Patronat medialny nad tą imprezą sprawuje Radio Opole.
- Trzeba pamiętać o zasadzie, że kto jeździ na motocyklu, a nie myśli, to długo nie pojeździ – przestrzega franciszkanin, ojciec Cyryl, który również jest zapalonym motocyklistą. – Jeżdżąc na motocyklu trzeba myśleć podwójnie. Taka forma rekreacji pozwala na bliski kontakt z naturą i zbliża do Boga. Jadąc motocyklem dojedziemy tam, gdzie nie dotrze samochód. Ten zapach, wiatr we włosach, to jest coś, czego w aucie nie ma i nie będzie.
Bazą prudnickiego złotu motocyklowego jest już tradycyjnie polana nieopodal Sanktuarium św. Józefa. Zaplanowano tam m.in. trzy koncerty. Gwiazdą wieczoru jest zespół Easy Rider. Będzie też msza, którą odprawią kapłani – motocykliści. Patronat medialny nad tą imprezą sprawuje Radio Opole.