Projekt emp@tia okazał się niewypałem. Sprawę zbadała opolska NIK
Urzędnicy nie poczuli sympatii do emp@tii - wynika z przeprowadzonej przez opolską delegaturę NIK kontroli funkcjonowania rządowej platformy cyfrowej.
- Okazało się, że wydano blisko 45 milionów złotych, a efekty są marne, bo mimo terminowej realizacji projektu nie usprawnił on pracy urzędów i był sporadycznie wykorzystywany - mówi dyrektor Iwona Zyman.
- Tylko 346 wniosków wysłano tym systemem przez dwa lata. Dopiero obecnie przy wykorzystaniu w ogóle pierwotnie nie zaplanowanej funkcji tego systemu, czyli składania wniosków na świadczenia programu 500 plus ten system zostaje wykorzystywany - wyjaśnia.
Najwyższa Izba Kontroli sprawą zajęła się już w 2014 roku, kiedy podczas kontroli rozpoznawczej sprawdzono opolskie jednostki. - Był to Opolski Urząd Wojewódzki, Regionalny Ośrodek Polityki Społecznej, a także krapkowickie PCPR i OPS - mówi Jarosław Pałęga specjalista kontroli państwowych z opolskiej delegatury NIK.
- W wyniku kontroli stwierdziliśmy nieprawidłowości, które potwierdziły się też podczas kontroli ogólnopolskiej w innych ośrodkach. Chodzi między innymi o to, że udostępnione funkcjonalności w ramach projektu emp@tia nie były wykorzystywane. Również dla obywateli portal był nieprzydatny, gdyż w tych jednostkach, które kontrolowaliśmy nie wpłynął żaden wniosek tą drogą - tłumaczy.
Symbolem tego, że emp@tia nie działała właściwie stały się terminale mobilne do przeprowadzania wywiadów środowiskowych. Zostały one zakupione w 2013 roku i do tej pory leżą w szafach. Nie mogą być użytkowane przez pracowników ośrodków pomocy społecznej, bo przepisy, które na to pozwolą wejdą w życie dopiero 11 września bieżącego roku.
Po przeprowadzonej kontroli NIK skierowała wnioski o podjęcie niezbędnych działań do Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.
- Tylko 346 wniosków wysłano tym systemem przez dwa lata. Dopiero obecnie przy wykorzystaniu w ogóle pierwotnie nie zaplanowanej funkcji tego systemu, czyli składania wniosków na świadczenia programu 500 plus ten system zostaje wykorzystywany - wyjaśnia.
Najwyższa Izba Kontroli sprawą zajęła się już w 2014 roku, kiedy podczas kontroli rozpoznawczej sprawdzono opolskie jednostki. - Był to Opolski Urząd Wojewódzki, Regionalny Ośrodek Polityki Społecznej, a także krapkowickie PCPR i OPS - mówi Jarosław Pałęga specjalista kontroli państwowych z opolskiej delegatury NIK.
- W wyniku kontroli stwierdziliśmy nieprawidłowości, które potwierdziły się też podczas kontroli ogólnopolskiej w innych ośrodkach. Chodzi między innymi o to, że udostępnione funkcjonalności w ramach projektu emp@tia nie były wykorzystywane. Również dla obywateli portal był nieprzydatny, gdyż w tych jednostkach, które kontrolowaliśmy nie wpłynął żaden wniosek tą drogą - tłumaczy.
Symbolem tego, że emp@tia nie działała właściwie stały się terminale mobilne do przeprowadzania wywiadów środowiskowych. Zostały one zakupione w 2013 roku i do tej pory leżą w szafach. Nie mogą być użytkowane przez pracowników ośrodków pomocy społecznej, bo przepisy, które na to pozwolą wejdą w życie dopiero 11 września bieżącego roku.
Po przeprowadzonej kontroli NIK skierowała wnioski o podjęcie niezbędnych działań do Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.