Polscy drwale zdominowali podium w Bobrowej [ZDJĘCIA]
Roman Szala z Jełowej zwyciężył w XVII Międzynarodowych Zawodach Drwali w Bobrowej.
Dobiegły końca zmagania, w których brali udział zawodnicy z czterech państw: Polski, Słowacji, Niemiec i Francji. Polacy zgarnęli większość medali.
Czterokrotny zwycięzca pochodzi z Jełowej. Na co dzień nie pracuje jako drwal w lesie, ale jest to jego pasja.
- Pracuję na budowach, a to jest dla mnie hobby. Cieszę się, gdy mogę przyjechać, potrenować, spotkać ze znajomymi, powspominać i grać uczciwie. W Bobrowej jestem dziesiąty raz na podium, a we wrześniu jadę do Wisły na mistrzostwa świata jako drugi Polak z największą liczbą punktów – mówi Roman Szala, złoty medalista zawodów w Bobrowej.
Drugie miejsce zajął Jacek Stochniałek z Żytniowa, a trzecie Marek Bagrowski z Gniezna. W kategorii juniorów najlepszy okazał się Marek Lubas ze Słowacji .
Wczoraj (02.07) rywalizacja toczyła się w lesie, gdzie trzeba było ściąć drzewo i obalić na wskazane miejsce, natomiast dzisiejsze (03.07) cztery konkurencje rozegrano na boisku sportowym w Bobrowej. Medaliści nie spoczną na laurach, gdyż zakwalifikowali się do mistrzostw świata, które w tym roku odbędą się w Wiśle.
Czterokrotny zwycięzca pochodzi z Jełowej. Na co dzień nie pracuje jako drwal w lesie, ale jest to jego pasja.
- Pracuję na budowach, a to jest dla mnie hobby. Cieszę się, gdy mogę przyjechać, potrenować, spotkać ze znajomymi, powspominać i grać uczciwie. W Bobrowej jestem dziesiąty raz na podium, a we wrześniu jadę do Wisły na mistrzostwa świata jako drugi Polak z największą liczbą punktów – mówi Roman Szala, złoty medalista zawodów w Bobrowej.
Drugie miejsce zajął Jacek Stochniałek z Żytniowa, a trzecie Marek Bagrowski z Gniezna. W kategorii juniorów najlepszy okazał się Marek Lubas ze Słowacji .
Wczoraj (02.07) rywalizacja toczyła się w lesie, gdzie trzeba było ściąć drzewo i obalić na wskazane miejsce, natomiast dzisiejsze (03.07) cztery konkurencje rozegrano na boisku sportowym w Bobrowej. Medaliści nie spoczną na laurach, gdyż zakwalifikowali się do mistrzostw świata, które w tym roku odbędą się w Wiśle.