Radio Opole » Wiadomości z regionu
2016-06-23, 16:28 Autor: Maciej Stępień

Powiat namysłowski wciąż bez wicestarosty. Kontrowersyjne odroczenie obrad

Starostwo Powiatowe w Namysłowie [fot. Maciej Stępień]
Starostwo Powiatowe w Namysłowie [fot. Maciej Stępień]
Na wczorajszej sesji, zdaniem koalicji rządzącej, doszło do kuriozalnej sytuacji. Przewodniczący zakończył obrady po zaledwie kilku minutach stwierdzając, że brakuje quorum. Co ciekawe, radni koalicji rządzącej byli obecni na sali, opozycja wyszła na korytarz, a starosta Andrzej Michta wraz z członkami zarządu udał się na spotkanie, o które poprosił pilnie… burmistrz Namysłowa. A wszystko to przed wyborem wicestarosty.
Przewodniczący Rady Powiatu Sławomir Gradzik z SLD tłumaczy dziś, że na sali obrad nie było wystarczającej liczby radnych, dlatego postanowił sesję zakończyć.

- Na 17 radnych na sali obecnych było tylko 6. Nagle zrobiło się jakieś zamieszanie, a ja jestem od tego, aby pilnować porządku, statutu i prawa. Taką decyzję podjąłem, patrzę na listę obecności, patrzę na puste krzesła, dlatego tak się stało – mówi szef rady.

Zdaniem radnego Mariusza Jabłońskiego z PSL, wszystko zaczęło się od niespodziewanej wizyty burmistrza Namysłowa, który kilka minut przed sesją poprosił władze powiatu namysłowskiego o pilne spotkanie.

- Najpierw starosta Michta wyszedł i wrócił po kilku minutach. Poprosił przewodniczącego o kilka minut, zabrał członków zarządu i udał się na spotkanie. W tym czasie radni opozycji opuścili salę obrad, a Sławomir Gradzik wykorzystał ten moment, stwierdził, że nie ma quorum i zamknął sesję - opowiada Jabłoński.

Radni koalicji rządzącej mówią, że burmistrz Namysłowa wywodzący się z PO zrobił to celowo, by nie dokonano wyboru nowego wicestarosty. Julian Kruszyński broni się przed tymi zarzutami.

- Wiemy, że długo trwało spotkanie zarządu i starosta był zajęty. Myśmy wspólnie z moim zastępcą przyszli na sesję i próbowaliśmy nakłonić go do krótkiej rozmowy jeszcze przed sesją. Chcieliśmy po prostu porozmawiać, nie było w tym nic nadzwyczajnego – dodaje burmistrz Namysłowa.

Co ciekawe, na wczorajszej sesji miały być podejmowane decyzje o realizacji m.in. inwestycji drogowych. Obrady zostały odroczone do końca sierpnia, a zatem braknie czasu na ich wykonanie.

Ze starostą namysłowskim Andrzejem Michtą nie udało nam się dziś skontaktować.

Dodajmy, że radni od trzech miesięcy nie mogą dokonać wyboru nowego wicestarosty. Do sprawy będziemy wracać.
Sławomir Gradzik, Mariusz Jabłoński i Julian Kruszyński

Wiadomości z regionu

2024-09-24, godz. 20:07 Tysiąc zniszczonych mieszkań, 40 ulic i wszystkie 4 mosty. Głuchołazy walczą ze skutkami wielkiej wody - 123 miejscowości w województwie opolskim uległy zniszczeniu podczas powodzi. Niewątpliwie Głuchołazy są w wyjątkowej sytuacji - mówiła wojewoda opolska… » więcej 2024-09-24, godz. 20:00 Koniec punktu ewakuacyjnego w Łosiowie. Do szkoły wrócą uczniowie, ale potrzeba dezynfekcji Kilka osób ewakuowanych z gminy Lewin Brzeski przed powodzią musiało dzisiaj (24.09) wyprowadzić się z Publicznej Szkoły Podstawowej w Łosiowie. » więcej 2024-09-24, godz. 19:30 W Głuchołazach wciąż nie ma wody pitnej. Miasto próbuje stworzyć prowizoryczną magistralę Władze Głuchołaz zapewniają, że robią wszystko, aby do końca tygodnia uruchomić zasilanie wodociągu. Jednak to zależy od wielu czynników, między innymi… » więcej 2024-09-24, godz. 19:15 "Chcemy spać spokojnie". Mieszkańcy Jarnołtówka apelują do premiera o remont zapory Mieszkańcy Jarnołtówka apelują do premiera Donalda Tuska w sprawie remontu zapory. W piśmie skierowanym do szefa rządu proszą o ujęcie w planach inwestycyjnych… » więcej 2024-09-24, godz. 19:15 Woda w piwnicach, nie wszędzie prąd, w mieście pełno żołnierzy. Raport z Lewina Brzeskiego [ZDJĘCIA] Woda nadal stoi w piwnicach domów i bloków w Lewinie Brzeskim. To kolejny dzień sprzątania po zalaniu niemal 90 procent miasta. » więcej 2024-09-24, godz. 18:30 "Jeszcze chwila i zaczną się wylęgać myszy". Mieszkańcy Głuchołaz toną w śmieciach Lewobrzeżne Głuchołazy toną w śmieciach. Mieszkańcy zaczęli sprzątanie i wynoszenie zniszczonych rzeczy. Problem w tym, że od kilku dni zalegają one… » więcej 2024-09-24, godz. 18:00 Sesja sejmiku: pieniądze dla powiatów i szczepionki na tężec 400 tysięcy złotych trafi do kasy powiatu prudnickiego na przebudowę dźwigu w Zakładzie Opiekuńczo-Leczniczym w Głogówku oraz zakup sprzętu pulmonologicznego… » więcej 2024-09-24, godz. 18:00 Dbają o transport, wyżywienie i sprzęt. Opolscy logistycy w operacji "Feniks" W ramach wojskowej operacji 'Feniks' opolscy logistycy i żołnierze 82. Oleśnickiego Batalionu Ewakuacji Sprzętu zostali przydzieleni do Zgrupowania Zadaniowego… » więcej 2024-09-24, godz. 17:30 "Nie mamy nic". Mieszkańcy ulicy Andersa w Głuchołazach walczą ze skutkami powodzi - Tu jest dramat, zostaliśmy z niczym - mówią mieszkańcy ulicy generała Andersa w Głuchołazach. Obecnie tam sytuacja jest najtrudniejsza i jest tam najwięcej… » więcej 2024-09-24, godz. 16:45 Wielka woda w Górach Opawskich. "Ten kemping nie istnieje" Ze skutkami powodzi zmagają się też ośrodki wypoczynkowe w Górach Opawskich w gminie Głuchołazy. Trwa tam usuwanie szkód spowodowanych przez wezbrany Złoty… » więcej
11121314151617
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »