Radio Opole » Wiadomości z regionu
2016-06-23, 10:42 Autor: Marzena Śmierciak / Krzysztof Rapp (oprac. JK)

Jest potrzeba przywrócenia żeglowności na Odrze

Rzeka Odra [fot. Małgorzata Lis-Skupińska]
Rzeka Odra [fot. Małgorzata Lis-Skupińska]
– Takie imprezy, pikniki rodzinne połączone z imprezami na wodzie, ale okraszone też debatami naukowymi i sympozjami mają za zadanie sprawić, że temat żeglowności Odry stanie się tematem debaty publicznej – tak o drugim Opolskim Dniu Rzeki mówił dziś w porannej rozmowie „W cztery oczy” wiceprezydent Opola Mirosław Pietrucha.
Współorganizowana także przez Radio Opole impreza składa się z dwóch elementów.

– Ten element pierwszy, powiedzmy zabawowy, to jest element, rekreacja, turystyka, wypoczynek nad wodą – to w niedzielę. Natomiast jest równie ważny element związany właśnie z pewną dyskusją, ze świadomością, z budzeniem tej świadomości dotyczącej szans Odry w wycinku gospodarczym, także w wycinku społecznym. Cel jest taki, żeby przekaz konferencji, którą dzisiaj współorganizujemy w Centrum Wystawienniczo-Kongresowym w Opolu trafił do decydentów, do polityków, do osób odpowiedzialnych za Odrę – wyjaśnia wiceprezydent.

– Chcemy, żeby Odra była aortą ożywiającą miasto – powiedział w porannej rozmowie „W cztery oczy” wiceprezydent Opola Mirosław Pietrucha. Jak tłumaczył nasz gość, rzeka wciąż jeszcze jest postrzegana w kategoriach zagrożenia powodziowego, co w przypadku Opola, jak i wielu polskich miast jest już nieaktualne.

Opolski ratusz chce zwrócić uwagę na potrzebę przywrócenia żeglowności na rzece. Potrzebne do tego jest jednak wsparcie zewnętrzne.

– My nie jesteśmy naiwni. My wiemy, że samorządy – nawet te wojewódzkie – nie będą w stanie znaleźć pieniędzy, aby doprowadzić Odrę do czwartej klasy żeglowności. To są zadania państwowe i tak jest w całej Europie. My chcielibyśmy też być niejako partnerem rządu w tej sprawie – wyjaśnia gość porannej rozmowy.

– Biznesmeni i przemysł też wskazują na potrzebę użeglownienia Odry – mówi wiceprezydent.

Dlatego Opole, jak dodał wiceprezydent Pietrucha, chce poprzez różne akcje, imprezy, czy konferencje naukowe dotrzeć do świadomości polityków i spowodować, aby temat żeglowności Odry stał się tematem debaty publicznej.

Stąd różne akcje - dziś w Centrum Wystawienniczo Kongresowym odbędzie się debata gospodarcza poświęcona Odrze, a w niedziele zaplanowano drugi Opolski Dzień Rzeki.

– Brak należytych działań związanych z eksploatacją Odry spowodował, że w ciągu kilkunastu lat jej żeglowność mocno się pogorszyła – mówił w „Poglądach i osądach” prof. Adam Rak z Politechniki Opolskiej.

– Spowodowało to, że pojawiła się nowa roślinność. Roślinność ochronna, to trochę wyszło na ręce eksploratorom, bo mówili że nie mogą usuwać, bo ekolodzy, itd. Drugi problem jest taki, że cały transport poszedł do przodu i przeniósł się na drogi, stał się dużo tańszy a na rzece nie było postępu. Trzeci problem jest taki, że transport żeglowny na Odrze, a szczególnie na tych szlakach międzynarodowych w okolicach Berlina, Szczecina, on praktycznie dla trzeciej klasy żeglowności już nie funkcjonuje. Odra musiałaby być czwartej klasy, żeby transport mógł być przywrócony – wyjaśnia prof. Rak.

Jak dodał nasz ekspert, na niektórych odcinkach Odry – zwłaszcza od ujścia Warty, aż do Szczecina – czwarty stopień żeglowności jest osiągalny, niewiele nawet brakuje, aby osiągnąć piąty stopień. Niestety, aby rzeka na całej długości miała taką głębokość i szerokość śluz potrzeba wiele lat pracy i gigantycznych pieniędzy.
Mirosław Pietrucha cz. 1
Mirosław Pietrucha cz. 2
prof. Adam Rak

Wiadomości z regionu

2024-10-01, godz. 11:11 Plantacja marihuany przy dawnej szkole. Hodowcy grozi do 20 lat więzienia Do 20 lat pozbawienia wolności grozi mieszkańcowi gminy Wilków, który prowadził plantację marihuany. W specjalnie ustawionym do tego celu namiocie policjanci… » więcej 2024-10-01, godz. 10:53 Odra Opole ma nowego trenera OKS Odra Opole S.A. informuje, iż nowym trenerem pierwszego zespołu został Jarosław Skrobacz. Szkoleniowiec związał się z klubem rocznym kontraktem z możliwością… » więcej 2024-10-01, godz. 09:47 Mieszkańcy Lewina Brzeskiego potrzebują osuszaczy. "To jest nam teraz najbardziej potrzebne". Osuszacze - to na ten moment najbardziej deficytowy towar w gminie Lewin Brzeski, a zarazem najpotrzebniejszy. Przed punktami darów ustawiają się kolejki mieszkańców… » więcej 2024-10-01, godz. 09:32 Powiat brzeski zaczyna liczyć straty po powodzi. Są miejsca, gdzie woda jeszcze stoi - Nadal są u nas miejsca, gdzie woda jeszcze stoi - mówił dziś (01.10) w Porannej Rozmowie Radia Opole Jacek Monkiewicz, starosta brzeski. Choć szacowanie… » więcej 2024-10-01, godz. 09:00 "Wydaje się, że nie jest źle". Nadzór budowlany po kontrolach w powiecie prudnickim W powiecie prudnickim, mimo ogromu strat na zalanych terenach, nadzór budowlany wyłączył z użytkowania niewiele obiektów. W czterech gminach przeprowadzono… » więcej 2024-10-01, godz. 08:00 Studenci wracają do Opola. "Nowych" jest prawie 6 tysięcy Dwie największe opolskie uczelnie są już gotowe do rozpoczęcia nowego roku akademickiego. 2 i 3 października odbędą się inauguracje kolejno na Politechnice… » więcej 2024-09-30, godz. 19:30 Głogówek opublikuje "białą księgę” zniszczeń. Gmina domaga się budowy zbiornika na Osobłodze Władze Głogówka stanowczo domagają się budowy zbiornika przeciwpowodziowego na Osobłodze w Racławicach Śląskich. Liczą na wsparcie mieszkańców oraz… » więcej 2024-09-30, godz. 18:50 "Walka z czasem". Lewin Brzeski potrzebuje kontenerów mieszkalnych - Zaczynamy kolejny etap, czyli odbudowę - mówi Artur Kotara, burmistrz Lewina Brzeskiego. Dwa dni temu, zarządzeniem starosty brzeskiego, odwołany został… » więcej 2024-09-30, godz. 18:50 "Wały są w tragicznym stanie". Mieszkańcy Lasocic apelują o ich naprawę Mieszkańcy Lasocic w gminie Łambinowice obawiają się, że z powodu uszkodzonego wału przeciwpowodziowego na Nysie Kłodzkiej zostaną ponownie podtopieni… » więcej 2024-09-30, godz. 18:00 Drogowcy będą jutro pracować na ulicy Krapkowickiej w Opolu. To oznacza wahadło Z utrudnieniami w ruchu muszą jutro (01.10) liczyć się kierowcy na ulicy Krapkowickiej w Opolu. Chodzi o półtora kilometra w ciągu DK45. » więcej
73747576777879
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »