Starosta Sonik o potrzebie drugiej przeprawy drogowej przez Odrę w Krapkowicach
- W najbliższych miesiącach przygotujemy szczegółową listę koniecznych działań zwiększających bezpieczeństwo mieszkańców - zapewnił w Loży Radiowej starosta Krapkowic Maciej Sonik pytany o potencjalne powodziowe zagrożenia ze strony Odry. Poza wybudowaniem umocnień, podstawową kwestią jest budowa drugiego mostu drogowego, co znacznie zwiększyłoby bezpieczeństwo mieszkańców.
- Duży problem mamy między innymi w okolicach Żywocic, gdzie jest zalewana ważna komunikacyjnie droga krajowa, ale także np. przy ujściu Osobłogi przy zamku - powiedział na antenie RO Maciej Sonik. - Tam woda zalewając drogę wojewódzką 409 odcina jedyny most w mieście. Samo wzmocnienie wałów może nie wystarczyć.
- Poza wybudowaniem umocnień, podstawową kwestią jest budowa drugiego mostu w Krapkowicach. Realizacja planów dotyczących przerobienia, czy postawienia w miejscu mostu kolejowego - mostu drogowego zdecydowanie ułatwiłaby sytuację - dodał na antenie RO Maciej Sonik.
Jak argumentował starosta krapkowicki w przypadku mniejszych przyborów na Odrze byłaby druga przeprawa na terenie, który nie jest narażony na niebezpieczeństwo.
Koszt ewentualnej budowy kanału ulgi dla Krapkowic dziś nawet nie jest znany, ale taka strategiczna inwestycja wiązałaby się z ogromnym wydatkiem, który najpewniej wymagałby udziału wielu podmiotów.
Miejsce na takie skierowanie wody między Krapkowicami, a Otmętem jest i w razie decyzji o przygotowaniu takiego kanału nie wiązałoby się to z jakąś szczególnie uciążliwą procedurą odkupowania ziemi od właścicieli - powiedział Sonik.
- Poza wybudowaniem umocnień, podstawową kwestią jest budowa drugiego mostu w Krapkowicach. Realizacja planów dotyczących przerobienia, czy postawienia w miejscu mostu kolejowego - mostu drogowego zdecydowanie ułatwiłaby sytuację - dodał na antenie RO Maciej Sonik.
Jak argumentował starosta krapkowicki w przypadku mniejszych przyborów na Odrze byłaby druga przeprawa na terenie, który nie jest narażony na niebezpieczeństwo.
Koszt ewentualnej budowy kanału ulgi dla Krapkowic dziś nawet nie jest znany, ale taka strategiczna inwestycja wiązałaby się z ogromnym wydatkiem, który najpewniej wymagałby udziału wielu podmiotów.
Miejsce na takie skierowanie wody między Krapkowicami, a Otmętem jest i w razie decyzji o przygotowaniu takiego kanału nie wiązałoby się to z jakąś szczególnie uciążliwą procedurą odkupowania ziemi od właścicieli - powiedział Sonik.