Niejednogłośnie, ale negatywnie - Wojewódzka Rada Dialogu Społecznego o Dużym Opolu
Wojewódzka Rada Dialogu Społecznego oceniła negatywnie projekt powiększenia Opola. Stanowisko nie jest jednoznaczne, bo strona rządowa - czyli wojewoda Adrian Czubak - nie poparła go, a strona pracodawców wstrzymała się od głosu.
Józef Swaczyna, przewodniczący zespołu do spraw polityki samorządowej i infrastrukturalnej, mówił w uzasadnieniu o działaniach wbrew woli mieszkańców oraz pretekście do przejęcia terenów inwestycyjnych.
- Wojewódzka Rada Dialogu Społecznego stoi na stanowisku, że zmiana granic, co do zasady,, powinna następować jedynie w przypadku zgody wszystkich zainteresowanych podmiotów. Ewentualne odstępstwa muszą być wyjątkowo dobrze umotywowane i poprzedzone analizą długofalowych skutków dla wszystkich zainteresowanych jednostek – tłumaczył.
W spotkaniu uczestniczył Henryk Wróbel, wójt Dobrzenia Wielkiego. Zwraca uwagę, że do gościnnego udziału w radzie zaproszono po dwóch przedstawicieli ratusza i gmin objętych planem powiększenia. - Cieszyłem się, że mogłem przedstawić nasze stanowisko - zaznacza.
- Wydaje mi się, że każde zdanie, czy stanowisko wypowiadane przez organ powołany na przykład do dialogu społecznego ma znaczenie. To na pewno trafi do decydentów, a podobne dokumenty powinny wywołać refleksje – ocenia.
Mimo zaproszenia, prezydent Arkadiusz Wiśniewski nie wziął udziału w radzie. Jego zdaniem, przyjęte stanowisko to nic nowego w sprawie, bo wszyscy okopali się na swoich stanowiskach. - Przez ostatnie miesiące jesteśmy świadkami tylko ataków na mój pomysł - przekonuje.
- Nie ma natomiast żadnej płaszczyzny rozmowy. Na przykład dzisiejsze spotkanie rady mogło być wstępem do dialogu, ale od kilku miesięcy nikt nie podjął tej rozmowy. Przeciwnicy robią wszystko, żeby zatrzymać ten plan, ale nie robią nic, by o nim rozmawiać lub zastanawiać się nad podjęciem działań w przypadku wdrożenia tego projektu - dodaje.
Wiśniewski uważa, że stanowisko strony rządowej świadczy o dużym prawdopodobieństwie wprowadzenia projektu Dużego Opola w życie.
- Wojewódzka Rada Dialogu Społecznego stoi na stanowisku, że zmiana granic, co do zasady,, powinna następować jedynie w przypadku zgody wszystkich zainteresowanych podmiotów. Ewentualne odstępstwa muszą być wyjątkowo dobrze umotywowane i poprzedzone analizą długofalowych skutków dla wszystkich zainteresowanych jednostek – tłumaczył.
W spotkaniu uczestniczył Henryk Wróbel, wójt Dobrzenia Wielkiego. Zwraca uwagę, że do gościnnego udziału w radzie zaproszono po dwóch przedstawicieli ratusza i gmin objętych planem powiększenia. - Cieszyłem się, że mogłem przedstawić nasze stanowisko - zaznacza.
- Wydaje mi się, że każde zdanie, czy stanowisko wypowiadane przez organ powołany na przykład do dialogu społecznego ma znaczenie. To na pewno trafi do decydentów, a podobne dokumenty powinny wywołać refleksje – ocenia.
Mimo zaproszenia, prezydent Arkadiusz Wiśniewski nie wziął udziału w radzie. Jego zdaniem, przyjęte stanowisko to nic nowego w sprawie, bo wszyscy okopali się na swoich stanowiskach. - Przez ostatnie miesiące jesteśmy świadkami tylko ataków na mój pomysł - przekonuje.
- Nie ma natomiast żadnej płaszczyzny rozmowy. Na przykład dzisiejsze spotkanie rady mogło być wstępem do dialogu, ale od kilku miesięcy nikt nie podjął tej rozmowy. Przeciwnicy robią wszystko, żeby zatrzymać ten plan, ale nie robią nic, by o nim rozmawiać lub zastanawiać się nad podjęciem działań w przypadku wdrożenia tego projektu - dodaje.
Wiśniewski uważa, że stanowisko strony rządowej świadczy o dużym prawdopodobieństwie wprowadzenia projektu Dużego Opola w życie.