Jest miasteczko z wielkich kartonów, scena, można wrzucać kamyki do ogromnej fontanny, postrzelać z karabinu, pomalować twarz. Oblegane są wszystkie stoiska przygotowane przez uczelniane wydziały. Pokazy pierwszej pomocy prezentują ratownicy medyczni, kosmetyczki upiększają przybyszów, latają drony, strzelają STRZELCY. Można także malować do woli setkami kolorowych kredek, biegać z balonami, rozwiązywać kalambury, odwiedzać stoiska z ciekawostkami naukowymi.

- To świetna zabawa, dzieciaki są zachwycone, nie spodziewaliśmy się aż tylu atrakcji – mówi Teresa Sosulska, nauczycielka ze SP Nr 10 w Nysie. Wojtek – jej podopieczny – najbardziej cieszy się z kalamburów. Podobało mu się też pieczenie tortu z makaronu.

Im bliżej wieczoru, tym więcej atrakcji dla dorosłych widzów. Będą koncerty, wybory Miss PWSZ, otwarte posiedzenie senatu, a wieczorem bal charytatywny wspierający nyskie hospicjum. Wszystko to z okazji 15-lecia PWSZ.