Policjant po służbie zatrzymał pijanego kierowcę
Do zdarzenia doszło wczoraj w Brzegu. Po południu jeden z funkcjonariuszy zauważył dziwnie zachowujące się auto na drodze. Kierujący nie potrafił utrzymać prawidłowego toru jazdy. Policjant zadzwonił na numer alarmowy i poprosił dyżurnego brzeskiej komendy o wysłanie patrolu drogówki.
Do zatrzymania doszło pod jednym ze sklepów spożywczych. Kierujący seatem chciał zrobić zakupy. Gdy tylko zatrzymał swoje auto, na miejscu pojawił się patrol wydziału ruchu drogowego.
- Funkcjonariusze od razu zauważyli, że mężczyzna jest pijany. 55-latek wydmuchał aż 4 promile alkoholu. Jak się okazało, był już karany za jazdę „na podwójnym gazie” i w dalszym ciągu ma cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami - relacjonuje Patrycja Kaszuba, rzecznik brzeskiej policji.
Teraz 55-letniemu brzeżaninowi grozi kara do pięciu lat więzienia i dożywotnia utrata prawa jazdy. Dodajmy, że w ostatnim czasie w powiecie brzeskim to kolejne już obywatelskie zatrzymanie pijanego kierowcy.
- Funkcjonariusze od razu zauważyli, że mężczyzna jest pijany. 55-latek wydmuchał aż 4 promile alkoholu. Jak się okazało, był już karany za jazdę „na podwójnym gazie” i w dalszym ciągu ma cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami - relacjonuje Patrycja Kaszuba, rzecznik brzeskiej policji.
Teraz 55-letniemu brzeżaninowi grozi kara do pięciu lat więzienia i dożywotnia utrata prawa jazdy. Dodajmy, że w ostatnim czasie w powiecie brzeskim to kolejne już obywatelskie zatrzymanie pijanego kierowcy.