Z nożem na policjantów. Dramatyczny finał domowej interwencji
Ruszył z nożem na policjantów, grozi mu teraz 10 lat więzienia. Funkcjonariusze zostali wezwani do jednego z mieszkań w Opolu. Zgłaszająca interwencję kobieta prosiła o pomoc. Z rozmowy wynikało, że jej pijany ojczym wszczął awanturę, podczas której miał ją kopać.
Gdy policjanci weszli do mieszkania, awanturnik zaczął kierować wulgaryzmy pod ich adresem. Mężczyzna robił się coraz bardziej agresywny. Policjanci na miejsce wezwali drugi patrol.
- Funkcjonariusze chcieli zatrzymać do wytrzeźwienia agresywnego 36-latka. Nic nie wskazywało na to, że mężczyzna rzuci się na policjantów. Ten nagle chwycił ukryty w szufladzie 20-centymetrowy nóż i ruszył na mundurowych. Policjanci użyli pałek i gazu. Obezwładnili napastnika i zatrzymali go - relacjonuje aspirant sztabowy Monika Mrugała z zespołu prasowego KWP w Opolu.
Mężczyzna usłyszał już zarzut czynnej napaści na policjantów, za co może mu grozić nawet do 10 lat więzienia.
- Funkcjonariusze chcieli zatrzymać do wytrzeźwienia agresywnego 36-latka. Nic nie wskazywało na to, że mężczyzna rzuci się na policjantów. Ten nagle chwycił ukryty w szufladzie 20-centymetrowy nóż i ruszył na mundurowych. Policjanci użyli pałek i gazu. Obezwładnili napastnika i zatrzymali go - relacjonuje aspirant sztabowy Monika Mrugała z zespołu prasowego KWP w Opolu.
Mężczyzna usłyszał już zarzut czynnej napaści na policjantów, za co może mu grozić nawet do 10 lat więzienia.