Policja zapewnia, że pracuje nad rozładowaniem korków w Opolu. Kierowcy i tak wściekli
Wciąż duże korki na drodze krajowej numer 45 w Opolu i obwodnicy północnej miasta. Do stolicy regionu wjeżdża duża liczba ciężarówek, bo autostrada A4 wciąż jest zablokowana po porannym wypadku samochodu ciężarowego.
Kierowcy nie mają już cierpliwości do stania w długich korkach.
Według nich, na drogach jest bałagan i brakuje jakichkolwiek komunikatów ostrzegawczych. Zwracają uwagę, że tylko kierowcy posiadający CB lub korzystający z aktualizowanych map mają szansę na szybszy przejazd.
- Zdajemy sobie sprawę z bardzo dużych utrudnień, ale robimy, co się da, żeby udrożnić ruch - odpowiada nadkomisarz Marzena Grzegorczyk z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.
- Tam już pracują służby, ale to niestety jeszcze potrwa. Policjanci są w mieście, a do służby zostali ściągnięci też funkcjonariusze będący tak naprawdę na wolnym. Pomagają również policjanci na motocyklach – wszystko po to, żeby ruch jak najszybciej udrożnić. Musimy jednak uzbroić się w cierpliwość, bo natężenie ruchu jest bardzo duże - tłumaczy.
Autostrada na wysokości Opola będzie zablokowana prawdopodobnie do 18:00.
Według nich, na drogach jest bałagan i brakuje jakichkolwiek komunikatów ostrzegawczych. Zwracają uwagę, że tylko kierowcy posiadający CB lub korzystający z aktualizowanych map mają szansę na szybszy przejazd.
- Zdajemy sobie sprawę z bardzo dużych utrudnień, ale robimy, co się da, żeby udrożnić ruch - odpowiada nadkomisarz Marzena Grzegorczyk z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.
- Tam już pracują służby, ale to niestety jeszcze potrwa. Policjanci są w mieście, a do służby zostali ściągnięci też funkcjonariusze będący tak naprawdę na wolnym. Pomagają również policjanci na motocyklach – wszystko po to, żeby ruch jak najszybciej udrożnić. Musimy jednak uzbroić się w cierpliwość, bo natężenie ruchu jest bardzo duże - tłumaczy.
Autostrada na wysokości Opola będzie zablokowana prawdopodobnie do 18:00.