TSKN podsumował miniony rok. Jest kolejna uchwała Mniejszości Niemieckiej przeciw powiększeniu Opola
Towarzystwo Społeczno-Kulturalne Niemców na Śląsku Opolskim podsumowało ubiegłoroczną działalność w Świerczach obok Olesna.
Zdaniem Ryszarda Galli, jedynego posła MN, kampania przyniosła sukces, ale umiarkowany, bo nie udało się zdobyć drugiego mandatu poselskiego ani mandatu senatorskiego.
- Patrząc na liczbę aktywnych członków Mniejszości Niemieckiej i przekładając to na wynik wyborczy, widać wyraźnie dysproporcję między liczbą oddanych głosów a liczbą członków. To dowód, że trzeba wzmocnić naszą aktywność publiczno-polityczną – ocenia.
TSKN otrzymało 2 miliony euro dotacji od niemieckiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Pieniądze będą przeznaczone na podstawową działalność w całej Polsce - na Opolszczyźnie działa około trzystu miejsc spotkań, a kolejne dwieście jest rozsianych w innych częściach kraju.
Bernard Gaida, wiceprzewodniczący TSKN i przewodniczący Związku Niemieckich Stowarzyszeń Społeczno-Kulturalnych w RP, mówi, że pieniądze są ważne, ale nie kluczowe dla stowarzyszenia.
- Nie zrobilibyśmy niczego przy pomocy pieniędzy, gdyby nie aktywność społeczna naszych struktur, gdyby rodzice nie chcieli posłać dzieci do Miro Fußballschule lub na Samstagkurs. Jeśli dla tych ludzi nie byłoby ważne podtrzymywanie niemieckiej kultury i języka, pieniądze nie zadziałałyby - przekonuje.
Rafał Bartek, przewodniczący TSKN, dodaje, że pierwszy podręcznik do języka niemieckiego jako mniejszościowego czeka na akceptację w Ministerstwie Edukacji Narodowej. - Mamy nadzieję, że uda się go wprowadzić do szkół już we wrześniu - zaznacza.
Delegaci jednogłośnie podjęli też uchwałę przeciwko powiększeniu Opola, w której wprost zarzucają prezydentowi Arkadiuszowi Wiśniewskiemu, że oprócz celów ekonomicznych celem projektu Dużego Opola jest zmiana proporcji narodowościowych na terenach objętych projektem. Jak wyliczają, w powiecie opolskim w spisie powszechnym niemiecką narodowość zadeklarowało 19,82 procent mieszkańców a w samym Opolu - 2,46 procent. Zmiana granic, zdaniem delegatów TSKN, utrudni opolskim Niemcom korzystanie z ich praw.