Nie dla Dużego Opola! Wójt Henryk Wróbel na konferencji w Sejmie
Skok na kasę - tak podczas konferencji prasowej w Sejmie o projekcie Dużego Opola mówił wójt Dobrzenia Wielkiego Henryk Wróbel. Został on zaproszony do Warszawy przez Janusza Korwin-Mikkego podczas sobotniej manifestacji w Dobrzeniu.
Wójt Wróbel powiedział, że nie zgadza się z głównym argumentem prezydenta Opola Arkadiusza Wiśniewskiego, że w stolicy regionu brak jest terenów inwestycyjnych.
- Nikt też nie bierze pod uwagę negatywnych skutków finansowych dla naszych gmin po ewentualnym przyłączeniu ich części do Opola - mówił Wróbel.
- U mnie zabiera się 1/3 terenów gminy i 1/3 mieszkańców oraz 2/3 budżetu gminy, co może doprowadzić do katastrofy finansowej. Nikt nie chciał do tej pory nas słuchać, a europoseł Korwin-Mikke opowiedział się po naszej stronie – mówił Wróbel.
Janusz Korwin-Mikke odciął się od utożsamiania go z protestem mieszkańców. Powiedział podczas konferencji prasowej, że zgodził się na nagłośnienie tej sprawy tylko z powodu zasad, które według niego są łamane.
- Jasno powiem, nie opowiadam się po stronie gminy, ani wójta Henryka Wróbla, ale po stronie Polski. Została naruszona zasada konserwatyzmu. Jeżeli będzie można jednej gminie odebrać dobrze zainwestowane tereny i oddać innej, wtedy wszystkie gminy przestaną inwestować, bo się będą bały, że zostaną obrabowane – mówi Korwin-Mikke.
Wójt Wróbel powiedział również, że tereny Dobrzenia Wielkiego i Turawy przynoszą spore dochody z uwagi na płacone podatki przez Elektrownię Opole oraz C.H. Turawa Park.
(nagranie z konferencji dzięki uprzejmości biura prasowego Sejmu)
- Nikt też nie bierze pod uwagę negatywnych skutków finansowych dla naszych gmin po ewentualnym przyłączeniu ich części do Opola - mówił Wróbel.
- U mnie zabiera się 1/3 terenów gminy i 1/3 mieszkańców oraz 2/3 budżetu gminy, co może doprowadzić do katastrofy finansowej. Nikt nie chciał do tej pory nas słuchać, a europoseł Korwin-Mikke opowiedział się po naszej stronie – mówił Wróbel.
Janusz Korwin-Mikke odciął się od utożsamiania go z protestem mieszkańców. Powiedział podczas konferencji prasowej, że zgodził się na nagłośnienie tej sprawy tylko z powodu zasad, które według niego są łamane.
- Jasno powiem, nie opowiadam się po stronie gminy, ani wójta Henryka Wróbla, ale po stronie Polski. Została naruszona zasada konserwatyzmu. Jeżeli będzie można jednej gminie odebrać dobrze zainwestowane tereny i oddać innej, wtedy wszystkie gminy przestaną inwestować, bo się będą bały, że zostaną obrabowane – mówi Korwin-Mikke.
Wójt Wróbel powiedział również, że tereny Dobrzenia Wielkiego i Turawy przynoszą spore dochody z uwagi na płacone podatki przez Elektrownię Opole oraz C.H. Turawa Park.
(nagranie z konferencji dzięki uprzejmości biura prasowego Sejmu)