Nyskie starostwo interweniuje w sprawie 500+
Czy rodzic, którego dziecko przebywa w domu dziecka, lub innej, całodobowej placówce opiekuńczej może żądać wypłaty świadczenia 500+ ?
W powiecie nyskim do takich placówek zgłaszają się rodzice żądając wypłaty pieniędzy. „Z analizy przepisów wynika, że mają rację” – mówią nyski starosta i dyrektor PCPR.
W powiecie nyskim do takich placówek zgłaszają się rodzice żądając wypłaty pieniędzy. „Z analizy przepisów wynika, że mają rację” – mówią nyski starosta i dyrektor PCPR.
- Mamy wiele interwencji od dyrektorów naszych domów dziecka i innych powiatowych placówek opiekuńczych. Nie wiedzą, jak postępować i proszą o decyzję w tej sprawie. Z przepisów jednoznacznie wynika, że faktycznie pieniądze rodzicom należałoby wypłacić - mówi Irena Kłakowicz - dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie.
Szefowa PCPR cytuje przepisy i ich wykładnię zawartą w „Podręczniku dla samorządów”, jaki wydało Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Podręcznik określa, że zasiłek rodzicom nie przysługuje, jeśli dziecko „zostało umieszczone w instytucji zapewniającej całodobowe utrzymanie, albo w pieczy zastępczej”.
- Logicznym jest zatem, że rodzice dzieci przebywających w domu dziecka nie powinni otrzymywać tych pieniędzy. Ale z kolei art.2 pkt 8 Podręcznika wymienia placówki opieki całodobowej i nie tam domów dziecka. Są natomiast: domy pomocy społecznej, zakłady karne, areszt śledczy, młodzieżowe ośrodki wychowawcze, czy szkoły wojskowe – mówi Kłakowicz.
Zapisów tych nie rozumie starosta Czesław Biłobran.
- Płacimy miesięcznie po 3 tys. zł za każde dziecko przebywające w całodobowej placówce opiekuńczej, taki jest koszt utrzymania. I teraz rodzic ma dostać 500 zł za dziecko, którym się nie opiekuje? Można się tylko domyślać, na co te pieniądze zostałyby przeznaczone. Piszemy do ministerstwa o czytelne wyjaśnienie tej sytuacji– mówi Biłobran.
Do tematu powrócimy na naszej antenie
Szefowa PCPR cytuje przepisy i ich wykładnię zawartą w „Podręczniku dla samorządów”, jaki wydało Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Podręcznik określa, że zasiłek rodzicom nie przysługuje, jeśli dziecko „zostało umieszczone w instytucji zapewniającej całodobowe utrzymanie, albo w pieczy zastępczej”.
- Logicznym jest zatem, że rodzice dzieci przebywających w domu dziecka nie powinni otrzymywać tych pieniędzy. Ale z kolei art.2 pkt 8 Podręcznika wymienia placówki opieki całodobowej i nie tam domów dziecka. Są natomiast: domy pomocy społecznej, zakłady karne, areszt śledczy, młodzieżowe ośrodki wychowawcze, czy szkoły wojskowe – mówi Kłakowicz.
Zapisów tych nie rozumie starosta Czesław Biłobran.
- Płacimy miesięcznie po 3 tys. zł za każde dziecko przebywające w całodobowej placówce opiekuńczej, taki jest koszt utrzymania. I teraz rodzic ma dostać 500 zł za dziecko, którym się nie opiekuje? Można się tylko domyślać, na co te pieniądze zostałyby przeznaczone. Piszemy do ministerstwa o czytelne wyjaśnienie tej sytuacji– mówi Biłobran.
Do tematu powrócimy na naszej antenie