Radio Opole » Wiadomości z regionu
2016-05-10, 11:30 Autor: Witold Wośtak

Spór o opryski pola blisko domu. Kto ma rację? [Interwencja]

[fot. Irena Pasierbek]
[fot. Irena Pasierbek]
[fot. Irena Pasierbek]
[fot. Irena Pasierbek]
Opryski pola źródłem czteroletniego konfliktu sąsiadów w Lipnie.
Irena Pasierbek, wychowująca 17-letnią córkę z głęboką niepełnosprawnością, uważa, że dzierżawca pola sąsiadującego bezpośrednio z jej działką celowo uprzykrza jej życie.

Według niej, stosowane opryski bardzo szkodzą zdrowiu osób przebywających w pobliżu, a rolnik łamie przepisy, co do zachowania minimalnych odległości od zabudowań i pór wykonywania oprysków.

- Robi te opryski podczas silnego wiatru w naszym kierunku, a słońce jest wtedy wysoko na niebie. Dewastuje więc środowisko, a poza tym jest na rencie chorobowej, więc nie powinien jeździć ciągnikiem. Policja była na interwencji, ale nawet nie wylegitymowała i nie ukarała tego pana. Nie możemy otwierać okien, nie chcemy wychodzić na zewnątrz, bo to jest naprawdę szkodliwe – przekonuje.

Rolnik Stefan Sukiennik odpowiada, że jeśli ktoś ma pretensje, powinien znać obowiązujące prawo. - Nie tylko ja we wsi mam problemy z tymi ludźmi, ale my robimy opryski zgodnie z przepisami - dodaje, zapewniając, że wraz z córką regularnie uczestniczy w szkoleniach branżowych.

- Pryska się metr od granicy działki nieużytkowanej rolniczo. Jeżeli pani nie wie, o czym mówię, zawsze może dowiedzieć się szczegółów. Mogę pryskać o każdej odpowiadającej mi porze, jeśli tylko dany środek zadziała skutecznie. Nie pryskam w deszczu ani w temperaturze przekraczającej 30 stopni Celsjusza. Nie jestem jedyny, bo wszyscy pryskają i będą pryskać. Jeżeli komuś nie pasuje mieszkanie na wsi, można przenieść się do miasta. Nawet dzisiaj być może pojadę też pryskać - mówi.

Rozporządzenie w sprawie warunków stosowania środków ochrony roślin wskazuje, że minimalna odległość od działki nieużytkowanej rolniczo to faktycznie 1 metr. Opryski powinno się robić jednak po odlocie pszczół i zapylaczy, czyli najlepiej wieczorem.
Irena Pasierbek
Stefan Sukiennik

Wiadomości z regionu

2024-10-01, godz. 12:20 Miał 3 promile i prowadził ciężarówkę. Zatrzymał go policjant po służbie Kolejny pijany kierowca zatrzymany dzięki czujności świadków. Tym razem dalszą jazdę nietrzeźwemu kierowcy ciężarówki udaremnił policjant po służbie… » więcej 2024-10-01, godz. 12:01 Opolski hub pomocowy przeniesiony na ul. Północną. "Duża powierzchnia na dary dla powodzian" 7 tysięcy metrów kwadratowych liczy magazyn przeznaczony pod hub przeładunkowy darów dla powodzian w naszym regionie. » więcej 2024-10-01, godz. 12:00 Tysiąc mieszkań w Głuchołazach bez ciepła do połowy października. Zalało piece gazowe 34 budynki Międzyzakładowej Spółdzielni Mieszkaniowej w Głuchołazach nie mają obecnie centralnego ogrzewania. To oznacza tysiąc mieszkań bez ciepła. » więcej 2024-10-01, godz. 11:45 Z "roboty" wracał taksówką. Policja zatrzymała oszusta, pieniądze wróciły do seniorki 44-letni oszust wpadł chwilę po przestępstwie. Miał przy sobie prawie 80 tysięcy złotych, które wyłudził od seniorki z Ozimka metodą 'na wypadek'. Mężczyzna… » więcej 2024-10-01, godz. 11:11 Plantacja marihuany przy dawnej szkole. Hodowcy grozi do 20 lat więzienia Do 20 lat pozbawienia wolności grozi mieszkańcowi gminy Wilków, który prowadził plantację marihuany. W specjalnie ustawionym do tego celu namiocie policjanci… » więcej 2024-10-01, godz. 10:53 Odra Opole ma nowego trenera OKS Odra Opole S.A. informuje, iż nowym trenerem pierwszego zespołu został Jarosław Skrobacz. Szkoleniowiec związał się z klubem rocznym kontraktem z możliwością… » więcej 2024-10-01, godz. 09:47 Mieszkańcy Lewina Brzeskiego potrzebują osuszaczy. "To jest nam teraz najbardziej potrzebne". Osuszacze - to na ten moment najbardziej deficytowy towar w gminie Lewin Brzeski, a zarazem najpotrzebniejszy. Przed punktami darów ustawiają się kolejki mieszkańców… » więcej 2024-10-01, godz. 09:32 Powiat brzeski zaczyna liczyć straty po powodzi. Są miejsca, gdzie woda jeszcze stoi - Nadal są u nas miejsca, gdzie woda jeszcze stoi - mówił dziś (01.10) w Porannej Rozmowie Radia Opole Jacek Monkiewicz, starosta brzeski. Choć szacowanie… » więcej 2024-10-01, godz. 09:00 "Wydaje się, że nie jest źle". Nadzór budowlany po kontrolach w powiecie prudnickim W powiecie prudnickim, mimo ogromu strat na zalanych terenach, nadzór budowlany wyłączył z użytkowania niewiele obiektów. W czterech gminach przeprowadzono… » więcej 2024-10-01, godz. 08:00 Studenci wracają do Opola. "Nowych" jest prawie 6 tysięcy Dwie największe opolskie uczelnie są już gotowe do rozpoczęcia nowego roku akademickiego. 2 i 3 października odbędą się inauguracje kolejno na Politechnice… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »