Radio Opole » Wiadomości z regionu
2016-05-09, 17:13 Autor: Dorota Kłonowska

Mechanicznie i chemicznie - sposób na barszcz Sosnowskiego

Barszcz Sosnowskiego [ fot.UM Nysa]
Barszcz Sosnowskiego [ fot.UM Nysa]
Zanosi się na przełom w walce z barszczem Sosnowskiego - parzącą, niebezpieczną rośliną sprowadzoną przed laty do Polski z byłego ZSRR jako pasza dla zwierząt. Naukowcy opracowali metodę skutecznego pozbywania się inwazyjnego barszczu, a poletkiem doświadczalnym była Małopolska.
Projekt, który prowadził Uniwersytet Rolniczy w Krakowie, był realizowany w 31 gminach na 134 ha. Barszcz był poddawany jednocześnie niszczeniu mechanicznemu, jak i chemicznemu. Skuteczność metody oceniono na 80-100 procent.

- Podobnie od kilku lat niszczymy tę roślinę w nyskiej gminie, także jednocześnie stosując wyrywanie barszczu, jak i metodę chemiczną – zastrzyki, lub opryski. To działa, efekty są widoczne. Niemniej dokładnie zapoznamy się ze sposobem zastosowanym w Małopolsce - mówi Łukasz Lewicki z wydziału rozwoju wsi UM.

Zdzisław Martyna – naczelnik tego wydziału – podkreśla, że problemem nie jest walka z barszczem na terenach gminnych. Tam wszystko jest pod kontrolą, zadania są zlecane specjalistycznym firmom i są tego efekty. Najwięcej kłopotów przysparzają natomiast prywatne gospodarstwa, a w wielu występuje barszcz Sosnowskiego. Roślina jest niebezpieczna, bowiem dorosłe osobniki przy zetknięciu ze skórą powodują głębokie oparzenia.

- Kontakt z nimi bez specjalistycznej odzieży ochronnej może stanowić nawet zagrożenie dla życia – mówi Martyna. Zdaniem naczelnika, nieprecyzyjne jest tu również nasze prawodawstwo. Radni w ubiegłym roku podjęli uchwałę dyscyplinującą osoby prywatne, które nie niszczą barszczu Sosnowskiego (straż miejska mogła nałożyć mandat do 500 zł), jednak została ona uchylona przez nadzór prawny wojewody.

Koszt nowej metody walki z barszczem, zastosowanej w Małopolsce, wyniósł 3,8 mln zł pozyskanych przy wsparciu Unii Europejskiej.
Łukasz Lewicki, Zdzisław Martyna

Wiadomości z regionu

2024-09-28, godz. 08:00 "Przez cały czas powodzi pacjenci byli bezpieczni". Nyskie hospicjum po wielkiej wodzie Nyskie hospicjum liczy straty i planuje remont. Tak jak spory obszar tej części miasta placówkę nie zalała woda z rzeki, ale wody gruntowe i kanalizacja… » więcej 2024-09-27, godz. 21:27 Będą analizy, dlaczego doszło do zalania Nysy. "Woda powinna była utrzymać się w korycie rzeki" - Będzie dokonana pełna analiza, dlaczego doszło do zalania Nysy, choć z dokumentacji, jaką posiadamy, wynika, że tam nie powinno do niczego dojść - zapowiedziała… » więcej 2024-09-27, godz. 20:00 Trzecie Branżowe Centrum Umiejętności powstaje w Opolu. Tym razem przy "elektryczniaku" To już trzecie Branżowe Centrum Umiejętności, jakie powstanie w Opolu. Tym razem przy Zespole Szkół Elektrycznych. » więcej 2024-09-27, godz. 18:00 Nyskie zabytki po powodzi. Trwa ich oczyszczanie i osuszanie Nyskie zabytki zlokalizowane przy wałach oraz ciekach wodnych w centrum miasta najbardziej ucierpiały podczas powodzi. Bastion Św. Jadwigi, Fort Wodny czy Reduta… » więcej 2024-09-27, godz. 17:44 „To zajmuje dużo czasu”. Biurokracja utrudnieniem w przyznawaniu zasiłków powodzianom? W Prudniku trwa wypłata zasiłków dla powodzian, ale są też zastrzeżenia do zajmującego się tym Ośrodka Pomocy Społecznej. O interwencję zwrócił się… » więcej 2024-09-27, godz. 17:37 Jakie były zrzuty wody, kiedy zalało Lewin Brzeski? Burmistrz Lewina Brzeskiego twierdzi, że wody, która przepływała przez gminę, kiedy doszło do zalania gminy, musiało być więcej niż podawały to Wody… » więcej 2024-09-27, godz. 15:55 Uczniowie m.in. z terenów powodziowych mogą starać się o stypendia Do 7 października przedłużono termin składania wniosków o stypendia w ramach Marszałkowskiego Programu Stypendialnego. » więcej 2024-09-27, godz. 15:54 Społeczność ukraińska ruszyła na pomoc powodzianom Opolscy Ukraińcy pomagają powodzianom. W ubiegłym tygodniu zorganizowali zbiórkę darów, która pojechała do Głuchołaz. Dary były zbierane w Szkole Podstawowej… » więcej 2024-09-27, godz. 15:48 Z firmy zniknęły sprzęty za ponad 20 tys. zł Mieszkaniec Kędzierzyna-Koźla podejrzany o kradzież elektronarzędzi i sprzętu budowlanego o wartości ponad 22 tys zł. » więcej 2024-09-27, godz. 15:46 "Woda zabrała nam wszystko". Rolnicy z gminy Głogówek liczą straty Wielka woda wyrządziła też wiele szkód w gospodarstwach rolnych. Przykładem jest miejscowość Kierpień w gminie Głogówek, gdzie zalana była cała wioska… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »