Pozbawione opieki, półnagie dzieci biegały wieczorem po ulicach Głuchołaz
Dzieci w wieku 2,5 i 3 lat, biegające około godz. 21.00 w samych majtkach po ulicach Głuchołaz, a ojcowie pijani, śpiący w domu. Do takich sytuacji doszło w miniony czwartek i przedwczoraj w Głuchołazach. Z uwagi na prowadzone postępowanie policja wcześniej nie udzielała informacji o tej sprawie.
Do pierwszego z tych przypadków doszło w miniony czwartek na jednej z głuchołaskich ulic. Około godz.21.00 przechodząca kobieta zauważyła maluchy – chłopca i dziewczynkę, biegające po ulicy w samej bieliźnie i bez opieki. Dzieci zaprowadziły kobietę do pobliskiego domu, gdzie spali ich ojcowie. Policja, która przyjechała na miejsce zdarzenia stwierdziła, iż obaj są pijani – mieli ok. 2-2,5 promila alkoholu w organizmie. Decyzją sądu rodzinnego dzieci trafiły pod opiekę dalszej rodziny i znajomych rodziców.
- Przedwczoraj (19.04) sytuacja powtórzyła się – mówi asp. Rafał Wandzel z nyskiej KPP. Te same dzieci, znowu porozbierane i pozbawione opieki, zobaczył na głuchołaskiej ulicy jeden z przechodniów. Ich ojcowie znowu byli nietrzeźwi. Sąd tym razem zdecydował o umieszczeniu maluchów w placówce opiekuńczo – wychowawczej w Jasienicy Dolnej w powiecie nyskim.
Jak ustaliła policja, matki maluchów pracują na Śląsku.
Dodajmy, że rodzice mogą odpowiedzieć za narażenie dzieci na niebezpieczeństwo utraty zdrowia, bądź życia. Postępowanie w tej sprawie trwa.
- Przedwczoraj (19.04) sytuacja powtórzyła się – mówi asp. Rafał Wandzel z nyskiej KPP. Te same dzieci, znowu porozbierane i pozbawione opieki, zobaczył na głuchołaskiej ulicy jeden z przechodniów. Ich ojcowie znowu byli nietrzeźwi. Sąd tym razem zdecydował o umieszczeniu maluchów w placówce opiekuńczo – wychowawczej w Jasienicy Dolnej w powiecie nyskim.
Jak ustaliła policja, matki maluchów pracują na Śląsku.
Dodajmy, że rodzice mogą odpowiedzieć za narażenie dzieci na niebezpieczeństwo utraty zdrowia, bądź życia. Postępowanie w tej sprawie trwa.