Przewozy Regionalne chcą od przyszłego roku zwiększyć liczbę połączeń
Kolejowe skomunikowanie Kielczy, przywrócenie codziennego pociągu z Nysy do Wrocławia oraz zawieszonych pociągów relacji Opole - Brzeg - to część zmian jakie mają się znaleźć w nowym rozkładzie jazdy Przewozów Regionalnych na 2017 rok.
Dziś odbyło się jedno z kilku zaplanowanych w tej sprawie spotkań władz województwa z przedstawicielami przewoźnika.
- Planujemy zwiększanie, a nie zmniejszanie połączeń - deklaruje Szymon Ogłaza odpowiedzialny w zarządzie województwa opolskiego za transport.
- Nie przewidujemy ograniczenia, a raczej poszerzenie oferty i to nie tylko o to co zostało zawieszone. Analizujemy nowe połączenia, szczególnie łączące Opole z Częstochową. Tutaj przypominam apele mieszkańców Pluder, którzy wielokrotnie zwracali uwagę na potrzebę, aby na ich zmodernizowanej stacji zatrzymywał się pociąg – dodaje Ogłaza.
W zeszłym roku podpisana została pięcioletnia umowa, która gwarantuje, że władze województwa będą przeznaczać 36 mln złotych rocznie na kolej. Ta kwota ma zagwarantować tzw. minimum połączeń. Sylwester Brząkała, dyrektor Opolskiego Zakładu Przewozów Regionalnych zaznacza, że oprócz pieniędzy zabezpieczonych na połączenia, należy również brać pod uwagę możliwości techniczne oraz rozkłady jazdy innych przewodników.
- Będziemy chcieli zaproponować zwiększenie liczby połączeń na popularnych liniach w regionie - dodaje Brząkała
- Największą liczbę pasażerów przewozimy liniach kolejowych, które łączą Opole z miastami powiatowymi. To właśnie tutaj chcemy zwiększyć częstotliwość odjazdów składów i liczymy, że dzięki temu zwiększy się popularność tych połączeń – mówi Brząkała.
Przyszły rok to również wprowadzenie nowych taryf oraz ulg i biletu aglomeracyjnego. Dodajmy, że już w czerwcu na tory ma wyjechać jeden z trzech nowo zakupionych składów. Zasilą one głównie trasę Kędzierzyn-Koźle - Brzeg przez Opole i będą mogły rozwijać prędkość do 160 km/h.
- Planujemy zwiększanie, a nie zmniejszanie połączeń - deklaruje Szymon Ogłaza odpowiedzialny w zarządzie województwa opolskiego za transport.
- Nie przewidujemy ograniczenia, a raczej poszerzenie oferty i to nie tylko o to co zostało zawieszone. Analizujemy nowe połączenia, szczególnie łączące Opole z Częstochową. Tutaj przypominam apele mieszkańców Pluder, którzy wielokrotnie zwracali uwagę na potrzebę, aby na ich zmodernizowanej stacji zatrzymywał się pociąg – dodaje Ogłaza.
W zeszłym roku podpisana została pięcioletnia umowa, która gwarantuje, że władze województwa będą przeznaczać 36 mln złotych rocznie na kolej. Ta kwota ma zagwarantować tzw. minimum połączeń. Sylwester Brząkała, dyrektor Opolskiego Zakładu Przewozów Regionalnych zaznacza, że oprócz pieniędzy zabezpieczonych na połączenia, należy również brać pod uwagę możliwości techniczne oraz rozkłady jazdy innych przewodników.
- Będziemy chcieli zaproponować zwiększenie liczby połączeń na popularnych liniach w regionie - dodaje Brząkała
- Największą liczbę pasażerów przewozimy liniach kolejowych, które łączą Opole z miastami powiatowymi. To właśnie tutaj chcemy zwiększyć częstotliwość odjazdów składów i liczymy, że dzięki temu zwiększy się popularność tych połączeń – mówi Brząkała.
Przyszły rok to również wprowadzenie nowych taryf oraz ulg i biletu aglomeracyjnego. Dodajmy, że już w czerwcu na tory ma wyjechać jeden z trzech nowo zakupionych składów. Zasilą one głównie trasę Kędzierzyn-Koźle - Brzeg przez Opole i będą mogły rozwijać prędkość do 160 km/h.