Czy każdy może wykonać badanie trzeźwości na komisariacie?
Słuchacz Radia Opole poinformował nas w Poniedziałek Wielkanocny, że odmówiono mu wykonania badania trzeźwości na komisariacie. Pan Radosław został poproszony przez dyżurnego I komisariatu policji w Opolu o okazanie prawa jazdy. Jak twierdzi, ponieważ nie miał go przy sobie, w odpowiedzi usłyszał, że nie może zostać przebadany. Karol Brandys, rzecznik wojewódzkiej policji w Opolu, twierdzi, że było inaczej.
- Dyżurny policji, aby wiedzieć z kim ma do czynienia poprosił tego pana o okazanie dowodu osobistego bądź prawa jazdy, wówczas mężczyzna wyszedł z komisariatu - mówi Brandys.
- Okazanie prawa jazdy przed badaniem trzeźwości nie jest wymagane - wyjaśnia Brandys i podkreśla, że dyżury policjant poprosił o to, aby "wiedzieć z kim ma do czynienia". Rzecznik policji zaznacza, że sprawę należy rozpatrywać jako nieporozumienie.
- Przypominamy i informujemy, że każda osoba, która chce zbadać stan trzeźwości, bo nie jest pewna, czy w jej organizmie znajduje się jakiś alkohol, jak najbardziej może przyjść na każdy komisariat policji - mówi Brandys. - Tam dyżurny sprawdzi stan trzeźwości tak, aby dana osoba mogła bezpiecznie powrócić do domu - dodaje.
- Okazanie prawa jazdy przed badaniem trzeźwości nie jest wymagane - wyjaśnia Brandys i podkreśla, że dyżury policjant poprosił o to, aby "wiedzieć z kim ma do czynienia". Rzecznik policji zaznacza, że sprawę należy rozpatrywać jako nieporozumienie.
- Przypominamy i informujemy, że każda osoba, która chce zbadać stan trzeźwości, bo nie jest pewna, czy w jej organizmie znajduje się jakiś alkohol, jak najbardziej może przyjść na każdy komisariat policji - mówi Brandys. - Tam dyżurny sprawdzi stan trzeźwości tak, aby dana osoba mogła bezpiecznie powrócić do domu - dodaje.