Prałat wyjaśnia, że zasada jest prosta – schodzą się bowiem dwa kalendarze – słoneczny z księżycowym.

Wielkanoc obchodzi się w pierwszą niedzielę po wiosennej pełni księżyca. Pierwszy dzień wiosny, to 21 marca, a 22 marca była w tym roku pełnia księżyca. Ta niedziela, to tradycyjnie Święta Wielkanocne.

- Tego dnia wieczorem byłem z psem na spacerze, księżyc świecił pięknie, okrągły niczym wytoczony na tokarce. To mi właśnie przypomniało tę zasadę. W taki właśnie sposób wzajemnie przenikają się religijne wierzenia z siłami natury i prawami kosmosu – mówi prałat.

W przyszłym roku Wielkanoc z tych właśnie powodów będziemy świętować w kwietniu.