- Od 1 lipca będą musieli zbierać paragony i faktury za książki, pomoce szkolne, zajęcia pozalekcyjne czy ubrania - tłumaczy zasady programu naczelnik wydziału oświaty Irena Koszyk. - Pieniądze będą wypłacane przez szkołę po przedstawieniu faktur i opisanych paragonów. Na odwrocie paragonu rodzic musi napisać, że konkretna osoba zakupiła artykuł dla konkretnego dziecka. Do 30 listopada składamy uzbierane paragony i faktury w szkole, które będą je rozliczały i wypłacały zwrot - dodaje.

Program "Dobry Start" miał być skierowany początkowo tylko do rodziców sześciolatków, aby zachęcić ich w ten sposób do posłania dziecka do szkoły, a nie do przedszkola. O rozszerzenie programu również na siedmiolatków wnioskowali radni Platformy Obywatelskiej.

- Chcieliśmy, żeby wszyscy rodzice otrzymywali tę pomoc, a więc i sześciolatkowie, i siedmiolatkowie będą dofinansowani - mówi radna Jolanta Kawecka.

Radna dodaje, że PO wnioskowała także, aby wyprawka dla pierwszaków była przez miasto finansowana zawsze, a nie tylko w roku szkolnym 2016/2017. Decyzji w tej sprawie jeszcze nie ma.