Prokuratura bada sprawę oddania strzału w Tułowicach
Napaść na funkcjonariusza i przekroczenie uprawnień przez policjanta. Te wątki bada prokuratura w związku z akcją w sobotę (12.03) rano w Tułowicach. Jeden z policjantów oddał wówczas strzał do samochodu.
Przypomnijmy, około godziny 5:00 rano kierowca – podejrzany o kradzież paliwa – nie chciał zatrzymać się do kontroli i podczas próby ucieczki miał uszkodzić samochód policjantów.
- Kierowcy, który nie zatrzymał się do kontroli - Piotrowi S. - postawiono zarzut czynnej napaści na policjanta – mówi Lidia Sieradzka z Prokuratury Okręgowej w Opolu.
Jednak podczas tej samej akcji, policjant oddał strzał z broni służbowej do innego pojazdu.
-Toczy się również postępowanie w sprawie podejrzenia przekroczenia uprawnień przez funkcjonariusza policja, który oddał strzał – przyznaje Lidia Sieradzka.
Jak nieoficjalnie ustalił reporter Radia Opole, policjant oddał strzał do samochodu, który prawdopodobnie przypadkiem znalazł się w miejscu akcji. Jechały nim dwie kobiety.
W trakcie zdarzeniu nikomu nic się nie stało.
- Kierowcy, który nie zatrzymał się do kontroli - Piotrowi S. - postawiono zarzut czynnej napaści na policjanta – mówi Lidia Sieradzka z Prokuratury Okręgowej w Opolu.
Jednak podczas tej samej akcji, policjant oddał strzał z broni służbowej do innego pojazdu.
-Toczy się również postępowanie w sprawie podejrzenia przekroczenia uprawnień przez funkcjonariusza policja, który oddał strzał – przyznaje Lidia Sieradzka.
Jak nieoficjalnie ustalił reporter Radia Opole, policjant oddał strzał do samochodu, który prawdopodobnie przypadkiem znalazł się w miejscu akcji. Jechały nim dwie kobiety.
W trakcie zdarzeniu nikomu nic się nie stało.