"Mniejszość Niemiecka pracuje nad rozwojem Opola od 26 lat" - poseł Galla odpowiada na zarzuty
- Mniejszość Niemiecka nie blokuje rozwoju miasta Opola - tak Ryszard Galla, poseł Mniejszości, odpowiada na zarzut upolityczniania tematu powiększenia Opola, wysunięty przez wiceprezydenta Mirosława Pietruchę.
Zdaniem Galli, Mniejszość Niemiecka prężnie działa i współpracuje na rzecz rozwoju stolicy regionu od 26 lat. - Nie zgadzamy się ze sposobem, w jaki prezydent chce powiększyć Opole, skoro ma inne instrumenty - tłumaczy poseł.
- Można budować siłę Opola na bazie aglomeracji i we współpracy z lokalnymi samorządami. Boli, że pan prezydent stara się nie używać argumentów merytorycznych, natomiast stosuje retorykę kwestii narodowościowych. To jest bardzo niedobre i bardzo niebezpiecznie, a my po prostu nie zgadzamy się z tym - dodaje.
Przypomnijmy, że podczas wtorkowej (08.03) konferencji prasowej Pietrucha wyliczał przypadki, które według niego świadczą o upolitycznianiu powiększenia Opola.
Mówił między innymi o uchwale konwentu starostów, której pomysłodawcami byli członkowie MN czy zmianach w Aglomeracji Opolskiej, które także miały być inspirowane przez samorządowców Mniejszości.
- Można budować siłę Opola na bazie aglomeracji i we współpracy z lokalnymi samorządami. Boli, że pan prezydent stara się nie używać argumentów merytorycznych, natomiast stosuje retorykę kwestii narodowościowych. To jest bardzo niedobre i bardzo niebezpiecznie, a my po prostu nie zgadzamy się z tym - dodaje.
Przypomnijmy, że podczas wtorkowej (08.03) konferencji prasowej Pietrucha wyliczał przypadki, które według niego świadczą o upolitycznianiu powiększenia Opola.
Mówił między innymi o uchwale konwentu starostów, której pomysłodawcami byli członkowie MN czy zmianach w Aglomeracji Opolskiej, które także miały być inspirowane przez samorządowców Mniejszości.