Opole chce się połączyć z gminą Dobrzeń Wielki
Całą gminę Dobrzeń Wielki chce przyłączyć do Opola prezydent Arkadiusz Wiśniewski. Jak mówił na konferencji prasowej, taką propozycję złożył już w grudniu wójtowi Henrykowi Wróblowi.
Teraz ponawia propozycję i podkreśla, że dzięki temu można by dostać 100 milionów złotych rządowej dotacji. Wiśniewski zapowiada, że cała ta kwota będzie przeznaczona na inwestycje na terenie Dobrzenia, między innymi na infrastrukturę czy budowę pływalni. Prezydent Opola zapewnia też, że po przyłączeniu całej gminy nie będą likwidowane miejsca pracy w tamtejszym urzędzie.
- Ten pomysł oznacza likwidację urzędu wójta, nie oznacza likwidacji administracji - mówi Wiśniewski. - Wyobrażam więc sobie, że Urząd Gminy w Dobrzeniu jest zamiejscowym urzędem miasta, w którym wykonuje się zadania, nie likwidując miejsc pracy. Likwiduje się tylko urząd wójta, ale deklaruję, że jeśli wygram wybory - bo to oznacza nowe wybory samorządowe - moim zastępcą będzie osoba wybrana przez mieszkańców - dodaje.
Pomysł wspiera przewodniczący rady miasta Opola Marcin Ociepa. Podkreśla on, że to będzie najlepsze rozwiązanie dla mieszkańców.
- Rozumiemy obawę mieszkańców, że jesteśmy razem, a tu nagle mój sąsiad będzie w innej gminie, czyli w Opolu - mówi Ociepa. - Wychodzimy naprzeciw tym mieszkańcom i mówimy: możemy tym obawom zaradzić w ten sposób, że wszyscy się połączymy. Dzięki temu nikt nie zostanie poza granicami Opola, a cała infrastruktura będzie utrzymywana przez miasto. Nie będzie więc obaw o likwidację szkoły w Dobrzeniu Wielkim - dodaje.
Do połączenia dwóch gmin, w tym wypadku Opola i Dobrzenia Wielkiego, nie jest potrzebna zgoda Rady Ministrów. Wystarczą uchwały rady miasta i rady gminy Dobrzeń Wielki.
- Ten pomysł oznacza likwidację urzędu wójta, nie oznacza likwidacji administracji - mówi Wiśniewski. - Wyobrażam więc sobie, że Urząd Gminy w Dobrzeniu jest zamiejscowym urzędem miasta, w którym wykonuje się zadania, nie likwidując miejsc pracy. Likwiduje się tylko urząd wójta, ale deklaruję, że jeśli wygram wybory - bo to oznacza nowe wybory samorządowe - moim zastępcą będzie osoba wybrana przez mieszkańców - dodaje.
Pomysł wspiera przewodniczący rady miasta Opola Marcin Ociepa. Podkreśla on, że to będzie najlepsze rozwiązanie dla mieszkańców.
- Rozumiemy obawę mieszkańców, że jesteśmy razem, a tu nagle mój sąsiad będzie w innej gminie, czyli w Opolu - mówi Ociepa. - Wychodzimy naprzeciw tym mieszkańcom i mówimy: możemy tym obawom zaradzić w ten sposób, że wszyscy się połączymy. Dzięki temu nikt nie zostanie poza granicami Opola, a cała infrastruktura będzie utrzymywana przez miasto. Nie będzie więc obaw o likwidację szkoły w Dobrzeniu Wielkim - dodaje.
Do połączenia dwóch gmin, w tym wypadku Opola i Dobrzenia Wielkiego, nie jest potrzebna zgoda Rady Ministrów. Wystarczą uchwały rady miasta i rady gminy Dobrzeń Wielki.