Grupa mieszkańców Kędzierzyna-Koźla ma pretensje do urzędników magistratu o zajmowanie hali
Skarga na godziny wynajmowania kędzierzyńsko-kozielskiej hali Śródmieście przez miejskich urzędników trafiła do tamtejszego magistratu.
Grupa mieszkańców uważa, że w najbardziej pożądanych godzinach, czyli późnym popołudniem około godz. 18.00, hala powinna być dostępna dla mieszkańców. Pracownicy urzędu miasta mogliby, ich zdaniem, korzystać z hali w innej porze.
Prezydent Sabina Nowosielska odpowiada, że trwają przygotowania do Spartakiad samorządowców, a urzędnicy nie zabrali czyichś godzin.
- Najśmieszniejsze, że oni ćwiczą od trzech tygodni, więc pojawia się pytanie: co robili ci mieszkańcy cztery tygodnie temu o tej godzinie? Urzędnicy weszli w grafik bez wyrzucania kogokolwiek. Dowiedzieli się od dyrektor MOSiR-u i teraz trenują – przekonuje.
Nowosielska zwraca ponadto uwagę, że urzędnik to również zwykły mieszkaniec Kędzierzyna-Koźla.
Prezydent Sabina Nowosielska odpowiada, że trwają przygotowania do Spartakiad samorządowców, a urzędnicy nie zabrali czyichś godzin.
- Najśmieszniejsze, że oni ćwiczą od trzech tygodni, więc pojawia się pytanie: co robili ci mieszkańcy cztery tygodnie temu o tej godzinie? Urzędnicy weszli w grafik bez wyrzucania kogokolwiek. Dowiedzieli się od dyrektor MOSiR-u i teraz trenują – przekonuje.
Nowosielska zwraca ponadto uwagę, że urzędnik to również zwykły mieszkaniec Kędzierzyna-Koźla.