- Dementuję, nie chodzi ani o pieniądze, ani o władzę – żartuje kanclerz PWSZ Zbigniew Szlempo. Przyznaje natomiast, że wszystkich zaskoczyła informacja, iż prof. Ryszard Knosala zrezygnował z kandydowania na rektora PWSZ.

- Chodziło o względy zdrowotne, także służbowe, nie wnikamy w przyczyny, to sprawa profesora – mówi Szlempo.

Senat uczelni postanowił jednak nie tylko przedłużyć termin przyjmowania podań, ale także zmienić kryteria naboru. Zgodnie z zasadami obowiązującymi np. w jednym z największych uniwersytetów – warszawskim - postanowiono, iż rektorem może zostać także osoba z tytułem naukowym doktora.

- Prawo to dopuszcza, to my sami wcześniej wywindowaliśmy poprzeczkę mając u siebie prof. Ryszarda Knosalę. Teraz jednak postawiono dodatkowy warunek, że kandydat na rektora musi się wykazać co najmniej trzyletnią pracą na uczelni na stanowisku kierowniczym – mówi kanclerz.

Do 1 marca kandydaci na rektora mogą składać swoje aplikacje, natomiast nowy rektor zostanie wybrany 11 marca. Na razie wpłynęły cztery zalakowane koperty.