- Ćwierć wieku, aż trudno uwierzyć, że przez tyle czasu Muzeum Wsi Opolskiej organizuje ten konkurs. Bardzo się cieszę i jestem z tego dumny, a to wyraża również odczucia wszystkich pracowników muzeum, którzy w przygotowanie konkursu są zaangażowani. Wydaje mi się, że wiele osób dzięki inicjatywie poznało Kroszonkę Opolską - wyjaśnia gość porannej rozmowy.

Kroszonka Opolska, zdaniem Jarosława Gałęzy, staje się coraz bardziej rozpoznawalną marką regionu. Czy do sztuki zdobienia jaj wielkanocnych garną się także ludzie młodzi i czy chętnie przejmują tradycję?

- Nie jest źle, ale to w głównej mierze dzięki konkursowi, ponieważ od kilkunastu lat organizowany jest on w dwóch kategoriach wiekowych. Osobno dla osób dorosłych powyżej 16 roku życia i osobno dla młodzieży szkolnej. Dzięki temu zachęcamy do udziału w konkursie ludzi młodych - tłumaczy dyrektor Gałęza.

W krzewieniu tradycji pomaga także prowadzona od lat współpraca z opolskimi szkołami, gdzie pod okiem ekspertów są prowadzone warsztaty kroszonkarskie. Oprócz konkursu zdobienia jaj wielkanocnych, co roku, latem, odbywa się konkurs zdobienia porcelany. W obydwu przypadkach w dodatkowej promocji pomagają wystawy pokonkursowe.

Muzeum Wsi Opolskiej przygotowuje się także do organizacji kolejnego Jarmarku Wielkanocnego, który w tym roku rozpocznie się w niedzielę palmową 20 marca. Pod koniec roku dojdzie do przekazania w użytkowanie odbudowanej po pożarze karczmy „U Majki”. Obiekt muzealny zostanie przekazany w dzierżawę.