Opolanie masowo rejestrują się w bazie dawców szpiku kostnego
Każdy może przyczynić się do uratowania drugiej osobie życia. Niewiele trzeba: wymaz z ust i rejestracja w bazie dawców szpiku kostnego. Walentynkowe Dni Dawcy Szpiku Kostnego w C.H. Karolinka cieszyły się dużym zainteresowaniem.
Tylko w sobotę swoją chęć "podzielenia się życiem" wyraziło ponad 50 osób. - Takiego zainteresowania dawno nie było - mówi jedna z organizatorek.
- Pobranie materiału genetycznego jest bardzo proste, wystarczy przez minutę pocierać miejsce pomiędzy policzkiem a dziąsłem. Zawsze to może komuś uratować życie. Warto pomagać innym ludziom – mówi Jarosław.
- Nic to nas nie kosztuje, a możemy uratować życie. Takie akcje powinny być szeroko propagowane. To jest mały gest, a jest tak ważny – dodaje Ewa Kwaczała.
- Mój znajomy zmarł z powodu białaczki. Chciałam wpisać się do rejestru, ale dowiedziałam się, że są ograniczenia wiekowe. Jak tylko dowiedziałam się, że można wpisać się do rejestru chciałam to zrobić – dodaje Maria.
Akcja będzie prowadzona również dzisiaj (14.02).
- Pobranie materiału genetycznego jest bardzo proste, wystarczy przez minutę pocierać miejsce pomiędzy policzkiem a dziąsłem. Zawsze to może komuś uratować życie. Warto pomagać innym ludziom – mówi Jarosław.
- Nic to nas nie kosztuje, a możemy uratować życie. Takie akcje powinny być szeroko propagowane. To jest mały gest, a jest tak ważny – dodaje Ewa Kwaczała.
- Mój znajomy zmarł z powodu białaczki. Chciałam wpisać się do rejestru, ale dowiedziałam się, że są ograniczenia wiekowe. Jak tylko dowiedziałam się, że można wpisać się do rejestru chciałam to zrobić – dodaje Maria.
Akcja będzie prowadzona również dzisiaj (14.02).