Kradzież na „wyrwę" w Nysie. Policja ujęła już sprawców
Dwóch nysan w wieku 18 i 23 lat wyrwało starszemu mężczyźnie saszetkę z pieniędzmi i dokumentami. Do zdarzenia doszło wieczorem na ulicy, kiedy pokrzywdzony wracał z garażu do domu.
- Tuż po zdarzeniu sprawcy zostali ujęci - mówi Katarzyna Janas, rzeczniczka KPP w Nysie.
Policjanci zauważyli na jednym z podwórek dwóch mężczyzn odpowiadających rysopisowi, który podał pokrzywdzony. Zostali zatrzymani i przyznali się do winy. Mieli przy sobie część pieniędzy. Resztę, wraz z dokumentami - dowodem osobistym i dowodem rejestracyjnym samochodu - przechowywali w pobliskiej piwnicy.
Za kradzież odpowiedzą przed sądem, grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci zauważyli na jednym z podwórek dwóch mężczyzn odpowiadających rysopisowi, który podał pokrzywdzony. Zostali zatrzymani i przyznali się do winy. Mieli przy sobie część pieniędzy. Resztę, wraz z dokumentami - dowodem osobistym i dowodem rejestracyjnym samochodu - przechowywali w pobliskiej piwnicy.
Za kradzież odpowiedzą przed sądem, grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.