Niedługo rozstrzygnie się przyszłość posła Jerzego Żyżyńskiego. Zwolni miejsce w Sejmie?
Prawdopodobnie w przyszłym tygodniu zapadnie decyzja, czy opolski poseł Jerzy Żyżyński zostanie zgłoszony jako kandydat PiS do Rady Polityki Pieniężnej - taką informacje przekazał Polskiemu Radiu przewodniczący klubu parlamentarnego PiS Ryszard Terlecki. Oznaczałoby to, że Żyżyński będzie musiał odejść z Sejmu.
- Gdyby ta zmiana doszła do skutku, mandat poselski należałby się Bartłomiejowi Stawiarskiemu, zdobywcy szóstego wyniku na listach PiS - mówi Radiu Opole Rafał Tkacz, dyrektor Krajowego Biura Wyborczego Delegatury w Opolu.
- Bartłomiej Stawiarski, obecnie wicestarosta namysłowski, zdobył 3299 głosów, czyli 0,98 procent w skali całego województwa. Jeśli rzeczywiście doszłoby do takiej sytuacji, on miałby pierwsze prawo przejąć mandat, oczywiście pod warunkiem, że chciałby podjąć się bycia posłem - tłumaczy.
Przypomnijmy, że w listopadzie Sławomir Kłosowski zamienił Sejm na Parlament Europejski. Jego mandat przejęła Katarzyna Czochara, która zanotowała piąty wynik na opolskiej liście PiS.
- Bartłomiej Stawiarski, obecnie wicestarosta namysłowski, zdobył 3299 głosów, czyli 0,98 procent w skali całego województwa. Jeśli rzeczywiście doszłoby do takiej sytuacji, on miałby pierwsze prawo przejąć mandat, oczywiście pod warunkiem, że chciałby podjąć się bycia posłem - tłumaczy.
Przypomnijmy, że w listopadzie Sławomir Kłosowski zamienił Sejm na Parlament Europejski. Jego mandat przejęła Katarzyna Czochara, która zanotowała piąty wynik na opolskiej liście PiS.