Policjanci spotkali się z dziećmi, by mówić o ruchu drogowym i niebezpieczeństwach internetu
Bezpieczeństwo w internecie i na drogach było tematem spotkania policjantów z dziećmi w Oddziale Obcojęzycznym Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej.
Funkcjonariusze zwracali uwagę na największe zagrożenia, pytając zarazem o wiedzę i świadomość najmłodszych. Dzieci zapewniają, że zapamiętają wiele ciekawych wskazówek.
- W internecie nie można podawać swojego prawdziwego imienia i nazwiska, nie należy jeździć po drogach bez karty rowerowej i nie wolno otwierać linków zawierających podejrzane treści. Poza tym trzeba nosić odblaski na drodze. One są bardzo ważne, bo bez nich kierowca może nas nie zauważyć, a kiedy je mamy, on widzi na pewno - mówią młodzi uczestnicy spotkania.
Sierżant sztabowy Aleksy Ptaszyński opowiedział grupce dzieci o niebezpieczeństwach towarzyszących surfowaniu w internecie. - Sieć daje wiele możliwości ukrycia tożsamości i prawdziwych zamiarów - zaznacza.
- Staraliśmy się zwrócić dzieciom uwagę, żeby nie podawać prawdziwych danych osobowych, adresu ani miejsca zamieszkania rodziców, bo to są wrażliwe dane. Mamy nadzieję, że nasze działanie zaprocentuje w przyszłości, a dzieci nie padną ofiarą cyberprzestępczości. Nawet jeżeli już dojdzie do niebezpiecznej sytuacji, one będą wiedzieć, jak zachować się - podkreśla.
Do oddziału Biblioteki Obcojęzycznej przyjechał też policjant pracujący na co dzień ze specjalnie wyszkolonym owczarkiem niemieckim. Opowiedział o służbie psa i codziennej opiece nad czworonogiem.
- W internecie nie można podawać swojego prawdziwego imienia i nazwiska, nie należy jeździć po drogach bez karty rowerowej i nie wolno otwierać linków zawierających podejrzane treści. Poza tym trzeba nosić odblaski na drodze. One są bardzo ważne, bo bez nich kierowca może nas nie zauważyć, a kiedy je mamy, on widzi na pewno - mówią młodzi uczestnicy spotkania.
Sierżant sztabowy Aleksy Ptaszyński opowiedział grupce dzieci o niebezpieczeństwach towarzyszących surfowaniu w internecie. - Sieć daje wiele możliwości ukrycia tożsamości i prawdziwych zamiarów - zaznacza.
- Staraliśmy się zwrócić dzieciom uwagę, żeby nie podawać prawdziwych danych osobowych, adresu ani miejsca zamieszkania rodziców, bo to są wrażliwe dane. Mamy nadzieję, że nasze działanie zaprocentuje w przyszłości, a dzieci nie padną ofiarą cyberprzestępczości. Nawet jeżeli już dojdzie do niebezpiecznej sytuacji, one będą wiedzieć, jak zachować się - podkreśla.
Do oddziału Biblioteki Obcojęzycznej przyjechał też policjant pracujący na co dzień ze specjalnie wyszkolonym owczarkiem niemieckim. Opowiedział o służbie psa i codziennej opiece nad czworonogiem.