Bawią się, wspierając misjonarzy w Malawi. Coroczny bal charytatywny na Górze Świętej Anny
86 par uczestniczy w balu charytatywnym na Górze Świętej Anny. W tym roku zebrane pieniądze zostaną przekazane na rzecz misji franciszkańskich w Malawi.
W trakcie zabawy prowadzone są między innymi licytacje obrazów czy rzeźb z Afryki, a tym razem zaplanowano również pasowanie par debiutujących w annogórskim balu.
Ojciec Krystian Pieczka tłumaczy, że ten afrykański kraj jest jednym z najbiedniejszych na świecie.
- Cały dochód chcemy przekazać na pomoc w edukacji. Chodzi między innymi o zakup książek, przyborów szkolnych czy ławek do klas. Często jest tak, że maturzyści muszą iść 10 kilometrów do szkoły, żeby zdać maturę, bo bliżej nie ma takiej możliwości. Nasz bal to tylko mała kropelka w morzu potrzeb - wyjaśnia.
Tadeusz Wojczuk, który przyjechał na bal z 10-osobową grupą, uważa że każdy cel charytatywny jest słuszny.
- Nieważne, czy to jest kraj daleko położony w Afryce czy Ameryce Południowej, bo jeśli ktoś chce pomóc, może to zrobić w każdej sytuacji. Człowiek raduje się, kiedy tam daleko zostaje postawiony jakiś budynek, wykopuje się studnię, kupuje komputery do szkoły czy organizuje kursy doszkalające dla młodzieży - zwraca uwagę.
Dodajmy, że to już 13. bal charytatywny na Górze Świętej Anny.
Ojciec Krystian Pieczka tłumaczy, że ten afrykański kraj jest jednym z najbiedniejszych na świecie.
- Cały dochód chcemy przekazać na pomoc w edukacji. Chodzi między innymi o zakup książek, przyborów szkolnych czy ławek do klas. Często jest tak, że maturzyści muszą iść 10 kilometrów do szkoły, żeby zdać maturę, bo bliżej nie ma takiej możliwości. Nasz bal to tylko mała kropelka w morzu potrzeb - wyjaśnia.
Tadeusz Wojczuk, który przyjechał na bal z 10-osobową grupą, uważa że każdy cel charytatywny jest słuszny.
- Nieważne, czy to jest kraj daleko położony w Afryce czy Ameryce Południowej, bo jeśli ktoś chce pomóc, może to zrobić w każdej sytuacji. Człowiek raduje się, kiedy tam daleko zostaje postawiony jakiś budynek, wykopuje się studnię, kupuje komputery do szkoły czy organizuje kursy doszkalające dla młodzieży - zwraca uwagę.
Dodajmy, że to już 13. bal charytatywny na Górze Świętej Anny.