Dodatkowe podatki doprowadzą Aeroklub Opolski do upadku?
Aeroklub Opolski nie chce płacić gminie Komprachcice 18 tysięcy złotych opłaty od wieczystego użytkowania za lotnisko w Polskiej Nowej Wsi. Będzie się odwoływał od decyzji wójta w Samorządowym Kolegium Odwoławczym w Opolu. Od tego roku gmina musi też naliczać za lotnisko podatek od nieruchomości. W przypadku aeroklubu jest ogromny - wynosi ponad 300 tysięcy złotych rocznie i stowarzyszenia na jego zapłacenie nie stać.
- Będziemy mogli go umorzyć, jeśli aeroklub udowodni, że prowadzi szkolenia dzieci i młodzieży – mówi nam Leonard Pietruszka, wójt Komprachcic.
- Mam pełną świadomość tego, że kwota ponad 300 tysięcy złotych jest nie do przeskoczenia przez aeroklub. Ustawodawca z mocy prawa nakazuje naliczanie. Jest jednak furtka: można zwolnić z tego podatku. Musi być jednak udokumentowane szkolenie dzieci i młodzieży. Przedstawiciele aeroklubu zwrócą się więc do sądu o interpretację zapisów statutowych – mówi wójt Pietruszka.
Wójt Pietruszka zapewnia, że nie chce, aby polityka podatkowa doprowadziła do upadku Aeroklub Opolski.
- Mam pełną świadomość tego, że kwota ponad 300 tysięcy złotych jest nie do przeskoczenia przez aeroklub. Ustawodawca z mocy prawa nakazuje naliczanie. Jest jednak furtka: można zwolnić z tego podatku. Musi być jednak udokumentowane szkolenie dzieci i młodzieży. Przedstawiciele aeroklubu zwrócą się więc do sądu o interpretację zapisów statutowych – mówi wójt Pietruszka.
Wójt Pietruszka zapewnia, że nie chce, aby polityka podatkowa doprowadziła do upadku Aeroklub Opolski.