Ukradł kosmetyki warte 3,5 tysiąca złotych. Grozi mu do 7,5 roku odsiadki
Zarzut ośmiu kradzieży sklepowych usłyszał zatrzymany w Praszce mieszkaniec Łodzi. Mężczyzna, który kradł kosmetyki w województwie opolskim i łódzkim, przyznał się do winy.
- 30-latek został ujęty 16 grudnia po interwencji pracownika ochrony w jednym z praszkowskich marketów - wyjaśnia aspirant Karol Brandys z zespołu prasowego KWP w Opolu.
- Przybyli na miejsce policjanci od razu rozpoznali mężczyznę, bo jego wizerunek już wcześniej został zarejestrowany przez monitoring podczas innej kradzieży. W bagażniku samochodu, którym 30-latek przyjechał do sklepu, mundurowi zabezpieczyli kosmetyki i maszynki do golenia. Poszkodowani straty wycenili na 3 500 złotych - tłumaczy.
Mężczyzna działał w warunkach recydywy i grozi mu teraz do 7,5 roku więzienia. Prokurator zastosował wobec podejrzanego policyjny dozór.
- Przybyli na miejsce policjanci od razu rozpoznali mężczyznę, bo jego wizerunek już wcześniej został zarejestrowany przez monitoring podczas innej kradzieży. W bagażniku samochodu, którym 30-latek przyjechał do sklepu, mundurowi zabezpieczyli kosmetyki i maszynki do golenia. Poszkodowani straty wycenili na 3 500 złotych - tłumaczy.
Mężczyzna działał w warunkach recydywy i grozi mu teraz do 7,5 roku więzienia. Prokurator zastosował wobec podejrzanego policyjny dozór.