Ponad 250 osób na Wigilii w opolskiej fundacji DOM
Na tej Wigilii mile widziany jest każdy, a przygotowania do niej rozpoczynają się już w listopadzie. Mowa o spotkaniu wigilijnym Fundacji Dom Rodzinnej Rehabilitacji Dzieci z Porażeniem Mózgowym w Opolu.
- Tegoroczną Wigilię rozpoczęły jasełka po śląsku. Zostały one zaprezentowane przez naszych podopiecznych, którzy przygotowywali się do nich już w listopadzie - mówi Teresa Jednoróg, prezes fundacji.
- Terapeuci zawsze się martwią, jak to będzie. Przecież nic nie wychodzi, a próby są tak beznadziejne. Ale potem nadchodzi ten jedyny cudowny moment, czas jasełek. W tym momencie zawsze pełna mobilizacja i wszystko wychodzi cudownie.
W trakcie Wigilii nie zabrakło także tradycyjnego dzielenia się opłatkiem.
- Łamiąc się opłatkiem, na pewno życzę wiele miłości - mówi Jednoróg.- Życzę, by spędzili te święta w gronie rodzinnym, żeby nowy rok przyniósł im nowe cele i wyzwania, które będą osiągać. Mam nadzieję, że spełnią im się marzenia.
W Wigilii uczestniczyło ponad 250 osób.
- Terapeuci zawsze się martwią, jak to będzie. Przecież nic nie wychodzi, a próby są tak beznadziejne. Ale potem nadchodzi ten jedyny cudowny moment, czas jasełek. W tym momencie zawsze pełna mobilizacja i wszystko wychodzi cudownie.
W trakcie Wigilii nie zabrakło także tradycyjnego dzielenia się opłatkiem.
- Łamiąc się opłatkiem, na pewno życzę wiele miłości - mówi Jednoróg.- Życzę, by spędzili te święta w gronie rodzinnym, żeby nowy rok przyniósł im nowe cele i wyzwania, które będą osiągać. Mam nadzieję, że spełnią im się marzenia.
W Wigilii uczestniczyło ponad 250 osób.